stała modlitwa w intencji beatyfikacji Ks. Stafana Kardynała Wyszyńskiego; warta przy Grobie Pana Jezusa w Wielką Sobotę. Poprzednie: Ministranci i Lektorzy.
Ten list znaleziony w Kościele Bożego Ciała na Ołtarzu św. Anioła, o którym żaden człowiek nie wiedział, skąd był przesłany lub czyją ręką pisany, i co w nim było pisane, lecz ksiądz Kardynał wziął w swoje ręce i odpieczętował, w którym było złotymi literami napisane, co następuje: „Jam Jezus Chrystus Syn Boga Żywego nakazuje Wam - Prałatom, oraz wszystkim Duchownym, którzy wyznają wiarę chrześcijańską, abyście wierzyli w to wszystko, co Kościół Rzymsko - Katolicki daje do wierzenia: Dzień Niedzielny i Święta tak starzy jak i młodzi obyście święcili. Żadnych robót nie wykonywali, chociażby najmniejszych zaróbek, ponieważ Dałem Wam 6 dni roboczych, a poświęciłem 7 dzień do modlitwy i odpoczynku po pracy, to jest abyście się do Boga udawali, modlili się, za dobrodziejstwa dziękowali, których Wam udzielono. Jałmużnę ubogim abyście dawali, abyście modlili się za dusze zmarłych. Jam Jezus Chrystus Syn Boga Żywego będę Was karał głodem, powietrzem szkodliwym - pobudzę Króla na Króla - poruszę krwawe wojny. Pobudzę Pana na Pana, Mistrza na Mistrza, sąsiada na sąsiada, ojca na syna, syna na ojca, matkę na córkę, córkę na matkę, i wielkie rozlewy krwi nastąpią między wami. Nie będziecie, do kogo udać się mieli, gdyż Was ogarnie strach, bojaźń wielka, i dopiero poznacie, co to jest Mój gniew. Podług sadu sprawiedliwego będę Was karał powietrzem szkodliwym, ogniem, obmowami, niezgodami, gradem i grzmotami, błyskawicami, piorunami, oraz różnymi plagami. Jeżeli się nie nawrócicie to oblicze swoje odwrócę od Was na wieki i ześlę na Was ptaki latające, powietrze szkodliwe, które, wszędzie trwać będzie. Jam Jezus Chrystus Syn Boga Żywego nakazuję Wam soboty od nieszpornych godzin nie robili, w ogrodach nie kopali do uszanowania Matki Mojej, bo gdyby nie Matka Moja za Wami się wstawiła, co dawno byście byli poginęli. Ja to nakazuje Wam niedzielę tak, starzy jak i młodzi, abyście do kościoła chodzili i przypominali sobie wszystkie grzechy z całego tygodnia. Módlcie się, żeby Wam było odpuszczone. Nie przysięgajcie się na daremno. Na wyobrażenie moje, szanujcie bliźniego i Matkę Moja. Bogactwa nie zbijajcie tylko swoim własnym majątkiem z pracy rak kontynuujcie się. Na złe rzeczy nie wzywajcie Mnie, a przy tym proście o błogosławieństwo, a Ja wam Dam, jeżeli na nie zasłużycie. Jam Jezus Chrystus Syn Boga Żywego przekazuję Wam, kto by temu nie wierzył, nie ufał to w ogień wieczny rzucony będzie. Nigdy żadnej pociechy na tamtym świecie oglądać nie będzie. Na ostatek, kto by ten list miał przy sobie, nakazuję abyście go dawali drugiemu do przeczytania, lub do przepisania. Choćby miał tyle grzechów, jak piasku w morzu wszystkie odpuszczone będą, a kto by miał i drugiemu nie dał, ten będzie przeklęty i odrzucony od Królestwa niebieskiego. W końcu prałatom świeckim, duchownym i zwierzchnikom stolicy apostolskiej nakazuję, abyście przykazań moich strzegli, abyście życie moralne wiedli, a wtedy na swoich współbraci i majątkach przy błogosławieństwie, na które pobożnym i moralnym życiem zasłużą to im udzielę. Kto ten list będzie miał w obserwacji i uszanowaniu w domu swoim ten się nie ma co grzmotu bać piorunu, ani żadnych strasznych widowisk - widoku i bez spowiedzi i Najświętszego sakramentu nie umrze, do żywota wiecznego dojdzie szczęśliwy. Ten list, kto by przy sobie nosił 100 dni odpustu dostąpi i żaden nieprzyjaciel mu szkodzić nie będzie. Niewiasty brzemienne noszące ten list dobrze i lekko porodzą i te dni będą szczęśliwe. "Opisane 12 piątków od Pana Jezusa naszego do papieża Klemensa XIII, który zatwierdził szczególne łaski, jakich dostąpią Ci, którzy będą pościć o chlebie i wodzie przez 12 piątków. Należy odmawiać przy tym 12 razy Ojcze nasz, 12 razy Zdrowaś Maryjo, i raz Wierzę w Boga Ojca. Są to następujące piątki: 1. Piątek - przed Wielkim Postem przynosi dar Ducha Św. 2. Piątek - przed Zwiastowaniem NMP ( o co tylko prosić bidzie do Ducha Św. otrzymacie 3. Piątek - przed Zmartwychwstaniem Pańskim - od wszelkich nieprzyjaciół, widzialnych i niewidzialnych uwolniony bidzie 4. Piątek - przed Wniebowstąpieniem Pańskim- potępiony nie będzie 5. Piątek - przed Zesłaniem Ducha Św. - bez sakramentu nie umrze 6. Piątek - przed św. Trójcy Przenajświętszej - godzinę śmierci swojej wiedzieć będzie 7. Piątek - przed św. Jana Chrzciciela ( od wszelkich zaraźliwych chorób (padaczki) zostanie uwolniony (od czarta) 8. Piątek - przed św. Piotra i Pawła ( - w grzechu nie umrze 9. Piątek - przed narodzeniem NMP ( sama NMP ukarze się w godzinie śmierci 10. Piątek - przed św. Michałem ( – lękać się śmierci nie będzie 11. Piątek - przed Wszystkimi Świętymi - nie dozna nigdy niedostatku w domu swoim 12. Piątek - przed Bożym Narodzeniem - przy konaniu jego ukaże się Sam Bóg, Aniołowie Uwaga: Piątek trwa 24 godz. i post trwa też 24 godz., tylko o suchym chlebie i wodzie. Była to droga zbawienia. MODLITWA: Boże Wszechmogący, który poniosłeś śmierć na drzewie osobliwym za moje grzechy, bądź ze mną. Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – ulituj się nade mną Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – bądź moją nadzieją Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – miej litość nade mną Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – odwróć ode mnie wszelką broń ostrą Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – wlej we mnie wszelkie dobro Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – spraw abym doszedł do Drogi Zbawienia Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – odwróć ode mnie wszelką napaść śmiertelną Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa – odwróć każdy upadek grożący duszy, lub ciału, niechaj na zawsze uwielbiam Święty Krzyż Jezusa Chrystusa. Jezusie z Nazaretu, Ukrzyżowany ulituj się nade mną, spraw, aby zły duch, nie widoczny uciekł na wieki wieków. Na cześć Drogocennej Krwi Jezusa Chrystusa, na cześć Jego uwielbienia, przez które doprowadził nas do życia wiecznego tak prawdziwie jak to, że Jezus Chrystus Narodził się w dniu Bożego Narodzenia, a Ukrzyżowany został w dniu Wielkiego Piątku. Amen. Modlitwa ta została znaleziona na Grobie Jezusa Chrystusa w 50. Papież przesłał ją Karolowi Wojtyle, gdy ten działał na wojnie. Kto ją czyta nie utopi się, nie spali się, trucizna nie otruje go, nie wpadnie w ręce nieprzyjaciela i nie będzie zwyciężony w bitwach. Rodząca podczas porodu, gdy czyta lub słucha czytanej tej modlitwy lub ją ma przy sobie. Szybko wyzwolona będzie i stanie się czułą matką. Na dziecko narodzone należy położyć tę modlitwę przy prawym boku a uniknie wielu wypadków. Kto nosi tę modlitwę nie dostanie ataku epilepsji, a widząc epileptyka należy położyć modlitwę przy prawym boku. Będę Błogosławił, mówi Pan, tego, kto modlitwę przepisuje dla drugich, a pokutować będzie ten, kto z niej szydzi. Dom, w którym ta modlitwa się znajdzie, chroniony będzie od piorunów i burzy, a kto odmawia ją codziennie, uprzedzony będzie Znakiem Bożym 3 dni przed godziną śmierci swojej. † Ecce Crucum Domini Nostri Jesu Christi Fugite partes adversae ! Vicit deo de Tribu Juda Radix Dawid. Alleluja, Alleluja. Sanctus Deus, Sanctus Fortis Sanctus immortalis, miserere nobis, †Christus Rex Venit in pace Deus Homo Factus est CHRISTUS NOBISCUM State

Dzisiaj spotkamy się przy grobie Pana Jezusa. Jest to inny grób niż te, które są na naszym cmentarzu. W tym grobie został złożony Pan Jezus, który z miłości do każdego z nas oddał swoje życie na krzyżu. Ale Jezus nie pozostał w grobie! On pokonał śmierć i zmartwychwstał. W ten sposób każdy z nas otrzymał życie wieczne.

Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie usłysz nas. Chryste, wysłuchaj z nieba, Boże, zmiłuj się nad Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad Święty, Boże, zmiłuj się nad Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się nad nami. Krwi Chrystusa, Jednorodzonego Syna Ojca Przedwiecznego, wybaw Chrystusa, wcielonego Słowa Bożego, wybaw Chrystusa, nowego i wiecznego Przymierza, wybaw Chrystusa, przy konaniu w Ogrójcu spływająca na ziemię, wybaw Chrystusa, tryskająca przy biczowaniu, wybaw Chrystusa, brocząca spod cierniowej korony, wybaw Chrystusa, przelana na krzyżu, wybaw Chrystusa, zapłato naszego zbawienia, wybaw Chrystusa, bez której nie ma przebaczenia, wybaw Chrystusa, która poisz i oczyszczasz dusze w Eucharystii, wybaw Chrystusa, zdroju miłosierdzia, wybaw Chrystusa, zwyciężająca złe duchy, wybaw Chrystusa, męstwo Męczenników, wybaw Chrystusa, mocy Wyznawców, wybaw Chrystusa, rodząca Dziewice, wybaw Chrystusa, ostojo zagrożonych, wybaw Chrystusa, ochłodo pracujących, wybaw Chrystusa, pociecho płaczących, wybaw Chrystusa, nadziejo pokutujących, wybaw Chrystusa, otucho umierających, wybaw Chrystusa, pokoju i słodyczy serc naszych, wybaw Chrystusa, zadatku życia wiecznego, wybaw Chrystusa, wybawienie dusz z otchłani czyśćcowej, wybaw Chrystusa, wszelkiej chwały i czci najgodniejsza, wybaw nas. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami. K. Odkupiłeś nas, Panie, Krwią I uczyniłeś nas królestwem Boga naszego. Módlmy się: Wszechmogący, wieczny Boże, Ty Jednorodzonego Syna swego ustanowiłeś Odkupicielem świata i Krwią Jego dałeś się przebłagać, daj nam, prosimy, godnie czcić zapłatę naszego zbawienia i dzięki niej doznawać obrony od zła doczesnego na ziemi, abyśmy wiekuistym szczęściem radowali się w niebie. Przez Chrystusa, Pana Amen.

Rozważania do „Godziny świętej”. Rozważania do „Godziny świętej”. podczas adoracji po Mszy Świętej. w drugi czwartek miesiąca, 14. stycznia 2016 r., w kościele pw. Opatrzności Bożej w Bielsku-Białej. dr Wojciech Kosek. we współpracy z Beatą Krochmal. Proszę tu kliknąć, aby pobrać ten sam tekst w formacie: a/.

O najsłodszy Panie Jezu Chryste, oddaję się Tobie dnia dzisiejszego i na zawsze, a osobliwie w godzinie śmierci mojej. Do nieskończonej dobroci Twojej odwołuję się. Rany Twoje Najświętsze niech mi będą spoczynkiem. Woda i Krew, które płynęły z Najświętszego Serca Twojego, niechaj mnie bronią na strasznym sądzie Twoim. Najświętsze Ciało i Krew niechaj mnie nakarmi i napoi. Bojaźliwa śmierć Twoja, niechaj mnie zachowa, ku żywotowi wiecznemu. Krwawe krople Twoje, niechaj zmyją grzechy moje. O Jezu, Twój gorzki smutek ofiaruję Najświętszemu Ojcu Twojemu Niebieskiemu, na odpuszczenie grzechów moich. Twoje wzgardy i zelżywości Najmilszy Jezu, któreś cierpiał niechaj zapłacą za grzechy moje. Twoje ciężkie urąganie i męki niewysłuchane, niechaj mnie w godzinę śmierci mojej, od szturmów szatańskich obroni. O Panie Jezu Mój, Twoja Święta Krew, niechaj duszę moją zmazaną grzechami obmyje . Twoja zraniona Głowa, niechaj mnie obroni od wszelkiego zła. Twoje niewinne zasądzenie na śmierć, niechaj mi będzie na odpuszczenie grzechów i długów moich. Twoja praca niechaj nagrodzi moje popełnione złości, a Twoja nagość, niechaj okryje nagość duszy mojej. Twoje gorzkości i Twoje ciężkości, śmiertelnie zranione nogi, ręce i Serce Przenajświętsze, niechaj mnie w okropnej nocy śmierci oświecą. Kładę się wszystek do Twoich Ran Przenajświętszych, Krew Twoja z Przenajświętszego Serca niechaj mnie oczyści. Twoja Boska Moc niechaj mnie utwierdzi i zachowa od wszystkiego złego, na duszy i ciele. O Najświętszy Panie Jezu Chryste, Twoje bez litości, boleści i Rany, niechaj mnie błogosławią. O gorzka męko Jezusowa, zachowaj mnie od zguby wiecznej. O Najsłodsze i Najgłębsze Rany Jezusa mojego, bądźcie mi pomocą w ostatnią godzinę śmierci. O Najdroższa Krew Jezusa, obmyj grzechy moje przed Bogiem Ojcem Twoim. O Panie Jezu Chryste Twoja boleść, śmierć, uczynki dobre, nauki, niechaj mi będą pomocą nie tylko do zaprzestania sprośnych grzechów moich, ale za nie serdeczny żal wzbudzą. Oddaję się na koniec o mój dobry Jezu do Otwartego Serca Twojego i ufam Twojemu miłosierdziu, wierzę w zasługi Męki i Śmierci Twojej, której się polecam a osobliwie w godzinę śmierci mojej. AMEN. Modlitwa ta została znaleziona w Grobie Zbawiciela. Kto czyta tę modlitwę lub jego czytania słuchać będzie, albo ją przy sobie nosić będzie - nie umrze niespodziewanie, nie utonie, nie spali się, żadna trucizna działać nań nie będzie i niezwyciężonym z walki życiowej wyjdzie. Jeżeli modlitwę tę odmawiać będzie niewiasta mająca zostać matką, szczęśliwe dziecko na świat wyda. Gdy przy dziecku tę modlitwę kłaść będzie, uchroni je od epilepsji. Tok tej choroby przerwać można, przykładając tę modlitwę do prawego boku człowieka, który ma tę chorobę. Tego, który tę modlitwę dla siebie lub drugich przepisze - błogosławić będą- mówi Zbawiciel, a kto by się z niej śmiał lub nią pogardził - uczynię z niej pokutę. Modlitwa ta zabezpiecza dom, w którym ją posiadają od burzy i piorunów. Kto tę modlitwę codziennie odmawiać będzie, na trzy dni przed śmiercią, otrzyma znak o godzinie swojej śmierci. Modlitwa Nabożna do Pana Jezusa, w której człowiek suplikuje przez zasługi gorzkiej Męki Jego o odpuszczenie grzechów i szczęśliwą śmierć, z wiary pobożnej ma mieć ten przywilej, który dusza jedna wypowiedziała ukazawszy się przyjacielowi:.,Byłam wprawdzie w wielkich mękach, a miałam być potępiona wiecznie i z tej przyczyny laskę Bożą otrzymałam, że tę modlitwę siedem razy tylko przez życie odmówiłam. Gdybym była codziennie mówiła, nie cierpiałabym żadnych męk".
W Wielką Sobotę pozostajemy nadal na modlitwie przy Grobie Pańskim oczekując na ogłoszenie zmartwychwstania Jezusa. Adoracja Najświętszego Sakramentu przy Grobie Pańskim w Wielką Sobotę będzie trwała od godziny 9:00 do 14:00 i od 19:00 do 21:00. Tego dnia tradycyjnie odbywa się błogosławienie pokarmów na stół wielkanocny.
Kiedy Jezus umarł, żołnierze przyszli, by skrócić konanie trzem ukrzyżowanym. Dobili dwóch łotrów, łamiąc im kości podudzi (ciało ukrzyżowanego nie mogło się już opierać na stopach i wisiało całym swym ciężarem na jego rękach, przez co skazaniec nie mógł oddychać i natychmiast umierał). Jezus jednak już był martwy, więc żołnierz przebił Jego bok włócznią, aby się wypełniło Pismo: „Kości z niego łamać nie będziecie" (Wj 12, 46), jak powiedział o baranku paschalnym Mojżesz; i natychmiast wypłynęła z boku Jezusa krew i woda (woda chrztu i krew komunii, przelana na odpuszczenie grzechów).Józef z Arymatei, uczeń Jezusa i członek Wysokiej Rady (Sanhedrynu), uzyskał wówczas od Piłata zgodę na zdjęcie ciała z krzyża i z pomocą Nikodema złożył je w nowo wykutym w litej skale grobie, znajdującym się w pobliżu. Przed wejście do grobu zatoczono ciężki głaz. Przywódcy żydowscy wystarali się u Piłata o postawienie straży przy wejściu do grobu, by mieć pewność, że uczniowie Jezusa nie przyjdą nocą wykraść ciało, aby następnie rozgłaszać, że Jezus zmartwychwstał, jak się oto siódmy dzień; dzień, w którym Stwórca odpoczął od wszystkich swych prac, dzień, w którym Jezus spoczywa w grobie, Wielka Sobota. Jakże nie wspomnieć tu modlitwy Jonasza, który woła do Boga z wnętrza morskiego potwora:W utrapieniu moim wołałem do Pana, a On mi odpowiedział. Z głębokości Szeolu wzywałem pomocy, a Ty usłyszałeś mój głos. Rzuciłeś mnie na głębię, we wnętrze morza, i nurt mnie ogarnął. Wszystkie Twe morskie bałwany i fale Twoje przeszły nade mną. Rzekłem do Ciebie: Wygnany daleko od oczu Twoich, jakże choć tyle osiągnę, by móc wejrzeć na Twój święty przybytek? Wody objęły mnie zewsząd, aż po gardło, ocean mnie otoczył, sitowie okoliło mi głowę. Do posad gór zstąpiłem, zawory ziemi zostały poza mną na zawsze. Ale Ty wyprowadziłeś życie moje z przepaści, Panie, mój Boże! Gdy gasło we mnie życie, wspomniałem na Pana, a modlitwa moja dotarła do Ciebie (...). Zbawienie jest u Pana (Jon 2, 3-8. 10).To właśnie w czasie jutrzni Wielkiej Soboty - odprawianej zazwyczaj nocą z piątku na sobotę - Kościół, zgromadzony wokół grobu Chrystusa w oczekiwaniu zmartwychwstania, celebruje te decydujące godziny, kiedy życie jest w grobie, kiedy Syn Boży uczyni niezniszczalnym nasze ciało podległe zniszczeniu, w które On się przyoblekł i był z nim w grobie; to ten czas, kiedy Chrystus uczyni nieśmiertelną naszą naturę, którą grzech uczynił podległą śmierci. Grób Chrystusa jest tajemniczym miejscem, w którym dokonuje się przejście ze śmierci do życia, miejscem zamkniętym -jak jajko - z którego powstanie nowe życie Paschy, nowa era, ósmy dzień życia świata. EpitafionWobec tej wielkiej tajemnicy ogarnia nas lęk i drżenie, stajemy w pełnym szacunku milczeniu: oto śmierć Chrystusa, Boga. Żadne słowa, żadne rozmyślania, żadne śpiewy żałobne nie są godne, by uczcić Pana. Zatem -jak Józef z Arymatei, jak Nikodem - zbliżamy się do najświętszego Grobu i z miłością czcimy tę niezgłębioną tajemnicę:Zadrżało z lęku niebo i zatrzęsły się fundamenty ziemi. Oto bowiem ze zmarłymi został policzony i w cudzym złożony małym grobie Ten, który mieszka na wysokościach.(Pieśń 8, hirmos) Jak aniołowie i jak gwiazdy, drżymy wobec złożenia do grobu:Chryste, Ty będąc Życiem, złożony zostałeś w grobie,i ulękły się moce niebios, widząc Twoje rozdziera się zasłona świątyni przy Twoim ukrzyżowaniui światła niebieskie skrywają światło, gdy Ty, Słońce,schowałeś się pod z całym Kościołem w Wielki Piątek śpiewamy te słowa, by towarzyszyć Józefowi oraz Nikodemowi w każdej ich czynności, kiedy składają do grobu najdroższe ciało naszego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Potem, w nocy z piątku na sobotę, bardzo proste w formie hymny, oparte na niskich tonach i wszystkie minorowe, przez swe ubóstwo uczą nas, jak mamy zbliżać się z szacunkiem do Chrystusa w grobie. Hymny te wprowadzają nas w Boską tajemnicę, choć nie objawiają jej ani nie odsłaniają całkowicie, gdyż pozostaje ona niedostępna ludzkiemu duchowi. Takie jest znaczenie haftowanych tkanin, które otaczają epitafion, aby strzec sekretu śmierci Boga. W cerkwiach rosyjskich oblicze Pańskie osłonięte jest dodatkowo welonem przeznaczonym dla przykrycia kielicha, gdyż nawet aniołowie nie odważają sią kontemplować Chrystusa w grobie. W modlitwach śpiewanych tej nocy w czasie oficjum przywoływane są liczne tematy. Posłuchajmy kilku fragmentów tych modlitw, abyśmy pojęli znaczenie trzech dni spędzonych przez Chrystusa w z prawem śmiertelnych Życie wszystkich zostajezłożone w grobie i grób ten okazuje się źródłem zmartwychwstania,dla zbawienia nas, śpiewających:Wybawicielu Boże, błogosławiony jesteś!Chrystus wraz z sobą pogrzebał w grobie naszą ludzką naturę, aby ta podległa zniszczeniu natura stała się. niezniszczalna. Przyjął na siebie naszą śmiertelność, aby nas obdarzyć swój ą nieśmiertelnością:Przez Twoje cierpienie, Chryste, zostaliśmy uwolnieni od cierpień i wybawieni ze zniszczenia przez Twoje Zmartwychwstanie, Panie, chwała Tobie!Chrystus w grobie wydaje sią spać, podobnie jak Adam podczas stworzenia Ewy:Z Niezamężnej wyszedłeś i przebity zostałeśw bok, Stwórco mój,Ty przez Nią odnowiłeś Ewę,Zbawco, stawszy się przedziwnym snem i życie podniosłeśze snu śmierci i zniszczenia, jako Wszechmogący. Odpoczynek Pana Jezusa w grobie odpowiada odpoczynkowi Boga w siódmym dniu podczas stwarzania. Chrystus w grobie jest wypełnieniem szabatu, gdyż przez swoją śmierć tworzy na nowo wszechświat i dopełnia Boskiego dzieła:Zbawco mój, Ty dziś uświęciłeś siódmy dzień, który dawno temu pobłogosławiłeś odpoczynkiem od wszelkich prac, odpoczywając w sobotę i przyciągając do szabat z Prawa Mojżesza dokonuje się w ciele Chrystusa:Dzisiejszy dzień tajemniczo prefigurował Mojżesz, mówiąc:„I pobłogosławił Bóg siódmy dzień".Oto jest ta błogosławiona sobota,oto dzień odpocznienia, w którym spocząłod wszystkich swoich dzieł Jednorodzony Syn Boży,który z opatrzności przyjął śmierć,i odpoczywa cieleśnie w On powróci przez swoje Zmartwychwstanie,da nam życie wieczne,albowiem jest jedynym Dobrym i Przyjacielem szabatu znajduje się w samym centrum o brzasku tej soboty; święte niewiasty niosące wonności już przeczuwają, ku jakiej chwale prowadzi ten jedyny i nieporównywalny z innymi szabat: przejście ze śmierci do Życia, z nocy do jutrzenki nie znającej zmierzchu, przejście od siódmego dnia do dnia ósmego, który zapoczątkuje nowe stworzenie. Dlatego właśnie wielokrotnie powtarzamy ten refren niewiast niosących mirrę:Ta sobota jest błogosławiona, bowiemChrystus śpiący zmartwychwstanie trzeciego samym sercu śmierci Zmartwychwstanie promieniuje tajemniczym i pełnym pokoju światłem. Jeszcze zanim wybuchnie noc Paschy, w najgłębszych ciemnościach grobu, hymny Ojców pozwalają nam dojrzeć już wyprzedzająco zwycięstwo nad śmiercią, zstąpienie do piekieł i światło ofiarowane tym, którzy tkwią w niewoli ciemności:Króluje otchłań, ale nie panuje nad rodzajem ludzkim, Ty bowiem,Wszechwładny, gdy zostałeś złożony w grobie, życiodajną dłonią rozerwałeś klucze śmierci i będącym tam od wieku śpiącym głosiłeś prawdziwe wybawienie, stawszy się pierworodnym spośród zaczyna tracić swe siły, i już przed pełnym zwycięstwem, które zostanie wyśpiewane w blasku nocy paschalnej, odczuwamy, jak jego wpływ słabnie, jego moc niszczeje, a jego władza ustępuje:Zraniona została otchłań w serce, przyjąwszy Zranionego włócznią w bok, i wzdycha palona Boskim ogniem, na zbawienie nas, śpiewających: „Wybawicielu Boże, błogosławiony jesteś!" Wówczas piekło, konając, trzykrotnie wydaje ten okrzyk udręki:Dzisiaj otchłań jęcząc woła: „Zniszczona jest moja władza, przyjęłam Martwego jak jednego ze zmarłych, ale nie mogę Go utrzymać, a z Nim stracę i tych, nad którymi królowałam, martwych od wieku, On bowiem wszystkich wskrzesza".Nikt nie widział, jak Jezus wychodził z grobu, żaden świadek nie mógł widzieć, jak Chrystus zmartwychwstaje, żadne ludzkie pióro nie mogłoby opisać tego wydarzenia, które burzy zgodne z naturą prawa śmierci. Ewangelie świadomie milczą na temat samego aktu Chrystusa do piekieł (wspomniane w Pierwszym Liście świętego Piotra: 3, 19, a także w Liście do Filipian: 2, 10), podobnie jak święte niewiasty u grobu oraz ich spotkanie z aniołami (według opisów Ewangelii) będą jedynymi obrazami, jedynymi ikonami, za których pośrednictwem Kościół pozwala nam zbliżyć się do tajemnicy Zmartwychwstania. Podobnie Kościół w swych hymnach ukazuje Chrystusa wychodzącego z grobu jedynie poprzez odniesienia do Pisma, do obrazów ze Starego Testamentu, takich jak Jonasz, lub też do Psalmów:Połknięty został, ale nie był utrzymany we wnętrzu wieloryba Jonasz, bowiem nosząc Twój obraz, cierpiącego i dającego się pogrzebać, wyszedł ze zwierza jak z pałacu...Jutrznia Wielkiej Soboty kończy się głoszonymi z mocą wersetami Psalmów, przed czytaniem Panie Boże mój, wznieś swoją rękę,Nie zapominaj na zawsze Twych ubogich! (Ps 10, 12)Następnie, przed czytaniem Ewangelii, w cerkwi rozlega się nowe tryumfalne wezwanie:Niech powstanie Bóg i rozproszą się Jego wrogowie, i niech pierzchają przed Jego obliczem ci, którzy Go nienawidzą (Ps 67 [68], 2).Ewangelia odczytywana po odśpiewaniu Psalmu oznajmia nam, że u grobu postawiono straż i że kamień został opieczętowany (zob. Mt 27, 62-66). Przedsięwzięto wszelkie ludzkie środki ostrożności, lecz jakże są one śmieszne: wychodzimy z cerkwi z przekonaniem, że wołanie Psalmu: „Powstań, Panie Boże" spełni się i że nic nie może uwięzić Życia w Wielkiej Soboty podejmuje również to prorockie wezwanie Psalmu:Powstań, Boże, sądź ziemię,bowiem Ty rządzisz we wszystkich czasie tego prokimenonu w cerkwi rosyjskiej zmienia się stroje kapłanów i diakonów, obrusy przykrywające ołtarz oraz otaczające ikony. Wszystko to, co od początku Wielkiego Postu było fioletowe lub czarne, zostaje zastąpione kolorem białym, wszystko staje się świetliste, symbolizując w ten sposób Zmartwychwstanie. W cerkwiach greckich kapłan rozrzuca liście laurowe na znak zwycięstwa. Przez te konkretne i materialne gesty nasze cerkwie bez słów dają świadectwo, że Pascha już się odśpiewaniu prokimenonu otwiera się wielka brama królewska przed rozświetlonym ołtarzem, by została odczytana pierwsza Ewangelia wielkanocna: święte niewiasty dowiadują się od anioła o Zmartwychwstaniu, następnie spotykają żyjącego Chrystusa, wskrzeszonego z martwych (por. Mt 28, 1-10). Wierni, jak niosące mirrę niewiasty, otrzymująod aniołów Dobrą Nowinę i w milczeniu oczekująnocy, by z radością i weselem tę Nowinę północy przystrojona na święto cerkiew pozostaje w półmroku, ponieważ wszystkie świece są zgaszone. Chór podejmuje ostatnie śpiewy o Męce, z Wielkiego Piątku, podczas gdy kapłan przenosi epitafion z nawy na ołtarz. Przez cały okres wielkanocny Liturgia będzie sprawowana na tej ikonie; ołtarz symbolizuje grób Chrystusa i to w tym znaczeniu kładzie się na wierzchu epitafion. Przypomina nam to o tym, że z grobu wychodzi życie, gdyż przez sprawowaną tam Eucharystię mamy udział w śmierci i zmartwychwstaniu z tradycją Kościoła jerozolimskiego celebrans podaje wówczas wiernym świecę paschalną zapaloną od lampy ołtarza, śpiewając:Przyjdźcie, przyjmijcie Światłość, to Światłość Przedwieczna, i uwielbiajcie Chrystusa, który powstał z podaje światło dalej, a następnie, kiedy celebransi wychodzą w procesji ze świątyni, lud śpiewa:Zmartwychwstanie Twoje, Chryste, Zbawco, Aniołowie śpiewają na niebiosach. I nas na ziemi uczyń godnymi czystym sercem Ciebie ten śpiew wzywamy aniołów, by przygotowali nas do odprawiania tego jaśniejącego chrześcijanie będą wreszcie głosić całemu światu Chrystusa zmartwychwstałego; dlatego Ewangelia o Zmartwychwstaniu (zob. Mk 16, 1-8) jest głoszona na ulicy, przed drzwiami cerkwi. Po jej odczytaniu kapłan intonuje śpiew, podjęty przez całe zgromadzenie:Chrystus powstał z martwych,śmiercią podeptał śmierći będącym w grobach życie wołanie tryumfu będzie bezustannie powtarzane przez czterdzieści dni okresu wielkanocnego.
WPHUB. 09.04.2023 17:16, aktualizacja 09.04.2023 20:24. Pełnił wartę przy grobie Jezusa. Na ten widok złapał za telefon. 60. Nie zając wielkanocny, nie baranek, ani żółty kurczak — przy Grobie Pańskim w Wyszynie (wieś w Wielkopolsce) pojawił się mały, rudy i niezwykle zwinny gość. Strażacy pełniący wartę nad grobem Jezusa
Jezu?! Ty młody chłopie w sile wieku?! Jak mogłeś tak się oddać człowiekowi na rzeż?! Ty, który nauczałeś miłości, dobroci i pokoju. Ty, który uzdrawiałeś i każdemu kto potrzebował udzielałeś pomocy. Ty, który mówiłeś, że Królestwo Boże jest blisko, mamy się nawracać i wierzyć w Ewangelię. Tak dajesz się umęczyć na śmierć?! Nie pojmuję Twej miłości Jezu. Co mi z niej skoro teraz spoczywasz w grobie... Czyniłeś tyle cudów i znaków. Poprowadź mnie także teraz. Bo ja wierzę, żeś Synem Bożym. Ja nie wiem co robić, gdy nie ma Cię przy mnie. Jestem takim niemowlęciem narażonym na niebezpieczeństwa, gdy nikt dorosły nie czuwa... Taki jestem nieporadny na świętej drodze... Bo jak upadać to wiem doskonale. Ale jak zwyciężać? Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się Imię Twoje! Przyjdź Królestwo Twoje! Bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi.
Podobnie, jak było przy pierwszej zapowiedzi męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa, protestuje Piotr, uprzedzając wszystkich i jawnie negując zapowiedź swego Mistrza (por. Mk 8,31-32). Odważył się tym samym ponownie zaprzeczyć słowom Pana Jezusa: „Choćby wszyscy zwątpili, ale ja nie” (Mk 14,29). Wpływowy Józef z Arymatei, sympatyk Chrystusa, uzyskał zgodę Piłata na zdjęcie Jezusowego ciała z krzyża i złożenie go w prywatnym grobie. Dzięki hojności Nikodema ciało zastało namaszczone, owinięte w płótna i ze czcią ułożone na kamiennej półce. Wejście do grobu zamknięto wielkim kamieniem. Religijne władze żydowskie opieczętowały grób. Rzymski namiestnik postawił przy nim straże. Zgodne działania obu władz zmierzały do jednego celu – miały zapobiec kradzieży ciała Jezusa. Ich zdaniem pusty grób stałby się bowiem impulsem, by uczniowie uwierzyli, a następnie głosili Jego zmartwychwstanie! Mimo podjętych środków ostrożności, gdy w niedzielny poranek Maria Magdalena z przyjaciółkami przyszła do grobu, zastała kamień odsunięty, grób zaś pusty i uporządkowany. Znak, że Chrystus nie opuszczał grobu w pośpiechu, lecz w spokoju, godnie. Fakt ten potwierdzili Piotr i Jan, przyjaciele Pana. Ale ani kobiety, ani apostołowie nie uznali pustego grobu za jedyny i wystarczający dowód zmartwychwstania. Stał się on dla nich niewątpliwie dowodem pierwszym, lecz tylko jednym z wielu. Następnymi i w pełni przekonującymi dowodami zaistnienia owego faktu stały się dla nich dopiero osobiste spotkania, rozmowy i działania podejmowane z Jezusem. Na przykład śniadanie ze Zmartwychwstałym nad brzegiem Jeziora Galilejskiego. Opatrzność zatroszczyła się, aby grób Chrystusa zachował się przez wieki. Od dwóch tysięcy lat pielgrzymują do niego ludzie, by zyskać, umocnić lub wyznać swoją wiarę w zmartwychwstanie. Dlaczego? Pusty grób Jezusa przemawia. Jaka jest zatem jego wymowa? Jest on znakiem potwierdzającym miłość Jezusa do Ojca i do ludzi. Miłość wyrażającą się w posłuszeństwie i dobrowolnym przyjęciu cierpienia i śmierci. To, że grób jest pusty, pokazuje, że taka miłość ma sens! Grób Chrystusa jest miejscem modlitwy aniołów. Oni byli w betlejemskiej szopie. Radosną modlitwą uwielbienia towarzyszyli narodzinom Pana. Powiadomili pasterzy o tym wydarzeniu i zaprosili ich do złożenia hołdu Bożemu Synowi. Niewątpliwie towarzyszyli Mu również, gdy umierał na krzyżu. Byli obok, kiedy Jego doczesne szczątki składano w grobie, a później strzegli miejsca pochówku przed zbezczeszczeniem i wypełniali je swoją modlitwą. Oczekiwali na zmartwychwstanie Pana. W modlitewnej atmosferze przekazali pierwszym świadkom radosną wiadomość o zwycięstwie Jezusa nad śmiercią! Grób Syna Bożego jest wezwaniem do wspomnień i medytacji nad wydarzeniami z przeszłości. Maryję skłonił być może do ponownego przemyślenia wydarzenia sprzed ponad trzydziestu lat. Podczas ofiarowania Go w jerozolimskiej świątyni usłyszała od starca Symeona prorocze słowa: „Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu” (Łk 2,34-35). Być może grób Syna był dla Niej inspiracją do modlitwy za wszystkich, którzy uwierzą i którzy nie uwierzą w Jezusa. Będą na przestrzeni wieków albo Jego wiernymi zwolennikami, albo zaciekłymi wrogami. Niewykluczone, że grób Syna skłaniał ją również do modlitwy za tych, którzy w przyszłości będą starali się kwestionować jej miejsce i rolę w zbawczym dziele Chrystusa. W niedzielny poranek Matka Jezusa nie pobiegła do grobu, by dopełnić obrzędu pogrzebania Syna. Ona wiedziała, że Chrystus zmartwychwstanie. Czekała na Niego zanurzona w modlitwie. Czekała cierpliwie i z utęsknieniem. Wypatrywała. Pusty grób był dla Niej znakiem pewności nadziei. Dla ludzi chwiejących się i słabych w wierze grób Jezusa był miejscem Jego wiecznego spoczynku. Takim był dla Marii Magdaleny i jej przyjaciółek. Takim pozostaje dla wielu. One nie wierzyły w zmartwychwstanie. Gdyby wierzyły, to by nie spieszyły balsamować Jego ciała. A Maria Magdalena, widząc pusty grób, nie posądzałaby nikogo o kradzież ciała. Uratowała je miłość do Jezusa. Dzięki niej otrzymały łaskę rozmowy z aniołami, którzy oznajmili im radosną wieść o powstaniu z martwych ich Mistrza, i łaskę spotkania z samym Zmartwychwstałym! Pusty grób stał się dla nich miejscem wylania łaski wiary w zmartwychwstanie Pana! Dla Heroda, Piłata, żydowskich kapłanów, teologów, społecznych przywódców i ludzi z nimi związanych grób Jezusa był wyrzutem sumienia. Wszyscy oni wiedzieli, że skazali na śmierci niewinnego. Czy kiedykolwiek zdołali się uwolnić od koszmaru wspomnień i wyrzutów sumienia? Nie wiadomo! Niełatwo bowiem wymazać z pamięci haniebne czyny. W ich zamyśle zabicie i pogrzebanie Jezusa miało się stać kresem kłopotów związanych z Mistrzem z Nazaretu, a stało się zarzewiem jeszcze większych problemów. Jakie znaczenie pusty grób Chrystusa miał dla tłumów, które najpierw wołały: „Hosanna! Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie”, a kilka dni później: „Ukrzyżuj Go!”, nie sposób ustalić. Być może w ogóle nie dostrzegły tego faktu. Być może w kimś innym upatrywały już wówczas nowego przywódcy w spełnieniu żywionych, lecz niespełnionych do tej pory marzeń i oczekiwań. Pusty grób Jezusa jest też dowodem klęski Szatana, zagorzałego wroga Jezusa, i jego popleczników! Jest znakiem jego całkowitej, nieodwracalnej i wiecznej porażki! A jakie znaczenie ma on dla nas? Strażnicy pełnią swoją posługę przy Grobie Pana Jezusa do Wielkiego Piątku do mszy rezurekcyjnej w Wielką Niedzielę. Warty zmieniane są co godzinę. Gdy ksiądz wychodzi z Grobu ze zmartwychwstałym Chrystusem, Turki padają na ziemię. - Trzeba to zrobić jednocześnie na słowa pieśni “Wesoły nam dzień dziś nastał”.
Osoby należące do wiary katolickiej wierzą w Zbawiciela, który narodził się z Maryi, aby następnie odkupić grzechy ludzkie. Śmierć na krzyżu Pana Jezusa jest bardzo ważnym wydarzeniem w życiu każdego Katolika. Jeszcze ważniejsze było to co nastąpiło po tym, czyli Zmartwychwstanie Pana Jezusa. Wierni modlą się do Boga własnymi słowami, pieśniami lub różnego rodzaju modlitwami, do których należy także modlitwa znaleziona przy grobie Pana Jezusa. Każdy kto znalazł modlitwę i czytał jej słowa, wie jak ważną treść znaleziona w grobie zbawicielaKiedy Pan Jezus zmartwychwstał w pustym grobie została odnaleziona modlitwa do Pana Jezusa. Nie do końca wiadomo, kto znalazł modlitwę w grobie Pana Jezusa. Znana jest od setek lat i przy jej pomocy modliło się tysiące osób. Jest ona skierowana właśnie do Niego i modląc się codziennie jej słowami wierni powierzają całe swoje życie wierzące używają wielu modlitw, praktycznie w ciągu całego dnia, aby prosić o wybaczenie, łaskę, mądrość lub inną pomoc Boga. Ta modlitwa, znaleziona przy grobie Pana Jezusa, jest modlitwą błagalną, w której wierzący prosi o łaskę odpuszczenia grzechów oraz śmierć na łasce Pana. Modlitwa do Pana Jezusa odnaleziona w grobie nie ma ograniczeń dotyczących częstotliwości i okoliczności jej odmawiania. Można odnaleźć zapiski, w których zapisane jest, że osoba, która miała być potępiona, dzięki odmówieniu tej modlitwy do Pana Jezusa tylko siedem razy w życiu, otrzymała łaskę Bożą. Oczywiście Pismo Święte nakłania swoich wiernych do codziennej modlitwy. W wierze Rzymskokatolickiej modlitwa jest jedną z form kontaktu, która rozumiana jest jako rozmowa z do Pana Jezusa odnaleziona w jego grobieSłowa modlitwy odnoszą się do przeżytej przez Pana Jezusa męki na krzyżu. Modlitwa znaleziona przy grobie Pana Jezusa jest modlitwą Nabożną. Składa się z mniej lub bardziej rozbudowanych dwudziestu siedmiu wersów. Wierny modląc się słowami modlitwy do Pana Jezusa modli się w niej o opiekę na wszystkim tym, co mu powierza i w jakiej intencji się rozpoczyna się słowami „O najsłodszy Panie Jezu oddaję się Tobie dnia dzisiejszego i na zawsze, a osobiście w godzinę śmierci mojej.” Słowa te są aktem wiary. Wierny już na samym początku wypowiadając te słowa wyrażają jak bardzo wierzą w Pana Jezusa i są mu oddani. Ich ufność nie ma wersy składają się z dwóch części. Początek to pewnego rodzaju wyliczanie zarówno zasług Pana Jezusa jak i wielkiego cierpienia, które go spotkało tuż przed śmiercią. W drugiej części wersów osoba odmawiająca tę modlitwę znalezioną w grobie Pana Jezusa prosi o szereg łask i wstawiennictw za jej osobę i do Pana Jezusa odnaleziona w Jego grobie kończy się wersem, który podobnie jak wers pierwszy, mówi o oddaniu się wiernego Panu Jezusowi. Słowa „Oddaję się na koniec, o mój dobry Jezu […]” mają na celu podkreślić znaczenie oddania się człowieka w ręce Boga. Wierny kończąc tę modlitwę tymi słowami ma umocnić się jeszcze bardziej w swoim do modlitwy znalezionej w grobie Zbawiciela podaje „Kto czyta tę modlitwę lub jego czytania słuchać będzie, albo ją przy sobie nosić będzie – nie umrze niespodziewanie […] i niezwyciężonym z walki życiowej wyjdzie.” Modlitwa nawiązuje do cierpień jakie Pan Jezu przeżył w swojej Drodze Krzyżowej i Śmierci na Krzyżu. Oznacza to, że osoba, która modli się słowami tej modlitwy znalezionej w grobie Zbawiciela, wysłuchuje ich lub nawet wyłącznie nosi je ze sobą spisane na papierze będzie objęta łaską Pana. Jest to tym bardziej nadzwyczajne, ponieważ o większości modlitw nie można powiedzieć, że wystarczy mieć je blisko siebie, aby wiernego spotkała taka łaska. W większości przypadków należy wytrwale się modlić prosząc o wysłuchanie wszelkich kto znalazł modlitwę powinien zacząć używać jej podczas swojej rozmowy z Bogiem. Słowa tej modlitwy znalezionej w grobie Zbawiciela mają wielką moc wstawienniczą i jednocześnie sprawczą. Człowiek umocniony w wierze i oddany Bogu może osiągnąć pełnię szczęścia życia NowakMiłośnik gry na gitarze, skończył studia ekonomiczne, lubi sprawdzać różnego rodzaju produkty w boju.
TEMAT 35: MODLITWA PRZY „BOŻYM GROBIE” Wielki Piątek to dzień drogi krzyżowej i śmierci Pana Jezusa. Pismo św. przekazuje nam, że dobrzy ludzie zdjęli Jego martwe ciało z krzyża, owinęli je płótnem i złożyli do grobu wykutego w skale, przed którym żołnierze kazali umieścić duży kamień. Modlitwa do Pana Jezusa to szczególny rodzaj próby kontaktu ze świętym, w którym osoba wierząca zwraca się bezpośrednio do Jezusa. Choć w zbiorze modlitw niemal każdego świętego można znaleźć prośby skierowane bezpośrednio do Chrystusa, to na szczególną uwagę zasługuje modlitwa znaleziona w grobie Zbawiciela oraz koronka ojca Pio. Spis treści: Modlitwa do Pana Jezusa znaleziona w grobie Zbawiciela Modlitwa do Pana Jezusa o pomoc (wg ojca Pio) Modlitwa do Pana Jezusa znaleziona w grobie Zbawiciela Modlitwa znaleziona w grobie Zbawiciela to modlitwa wstawiennicza, w której podmiot liryczny prosi o szczęśliwą śmierć w zamian za męki, które wycierpiał na ziemi. Według wierzeń chrześcijańskich tę modlitwę odnaleziono w grobie Zbawiciela po jego zmartwychwstaniu. Podobno każdy, kto będzie tę modlitwę codziennie odmawiać, dostanie znak o godzinie swojej śmierci. „O najsłodszy Panie Jezu oddaję się Tobie dnia dzisiejszego i na zawsze, a osobiście w godzinę śmierci mojej. Odwołuję się do nieskończonej dobroci Twojej. Rany Twoje najświętsze, niechaj będą mym spoczynkiem. Krew i woda, która wypłynęła z Najświętszego Serca Twego, niechaj mnie broni na strasznym sądzie Twoim. Najświętsze ciało i krew Twoja, niechaj mnie nakarmi i napoi Bojaźliwa śmierć Twoja, niechaj mnie zachowa ku żywotowi wiecznemu. Krwawe krople Twoje, niechaj zmyją grzechy moje. O mój Jezu Twój gorzki smutek ofiaruję Najmilszemu Ojcu Twemu Niebieskiemu na odpuszczenie wszelkich grzechów moich. Twoje wzgardy i zelżywości o najmilszy Jezu, które wycierpiałeś, niechaj zapłacą wszystkie grzechy moje. Twoje ciężkie urąganie i męki niesłychane, niechaj mnie ochronią. Te wszystkie boleści Twoje, o mój Jezu, oddaję Twemu Ojcu Niebieskiemu, za wszystkie moje niedbalstwa w służbie Twojej. Twoja wielka miłość, niech mnie obroni od sztormów szatańskich w godzinę śmierci mojej. O Panie Jezu mój, Twoja Święta Krew, niechaj duszę moją grzechami zmazaną obmyje. Twoja poraniona Głowa, niechaj mnie obroni od wszelkiego złego. Twoje niewinne na śmierć zasądzenie, niechaj mi będzie na odpuszczenie grzechów moich, długów moich. Twoje prace, niechaj nagrodzą moje popełnione złości. Twoja nagość, niechaj okryje nagość duszy mojej. Twoje gorzkości i ciężkości śmiertelne, zranione nogi, ręce i Serce Przenajświętsze, niechaj mnie w złej mocy śmierci mojej oświecą. W Ranach Twoich Przenajświętszych ukryj mnie całego. Krew Twoja z Przenajświętszego Serca Twego, niechaj mnie obmyje. Twoja Boska Moc, niechaj mnie utwierdza i zachowa od wszystkiego złego na duszy i ciele. O najsłodszy Panie Jezu Chryste, Twoje Rany i boleści niechaj mnie błogosławią. O gorzka Męko Jezusowa, zachowaj mnie od zguby wiecznej. O najdroższe Rany Jezusa mojego, bądźcie mi pomocą w ostatnią godzinę śmierci mojej. O Najdroższa Krwi Jezusa mojego, obmyj grzechy moje przed Bogiem Ojcem Twoim. O Panie Jezu Chryste, Twoja boleść, śmierć, uczynki dobre i nauki, niechaj mi pomogą zaprzestać grzechów moich, ale i dozwól mi za nie serdecznie żałować. Oddaję się na koniec, o mój dobry Jezu, Najświętszemu Sercu Twemu i ufam Twemu Miłosierdziu, wierzę w zasługi Męki i Śmierci Twojej, której się polecam i oddaje, a osobliwie w godzinę śmierci mojej. Amen.” Modlitwa do Pana Jezusa o pomoc (wg ojca Pio) „O Mój Jezu, Ty powiedziałeś, ... proście a będzie wam dane, szukajcie a znajdziecie, kołaczcie a otworzą wam. Kiedy bowiem, ktoś prosi otrzymuje a kto szuka znajduje a kto kołacze temu otworzą. Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Mario ..., Chwała Ojcu ..., O Sekretne Serce Jezusa, ufam i wierzę Tobie. O Moj Jezu, Ty powiedziałeś ... wszystko o co poprosicie Ojca w moim Imieniu, On da wam. Ja proszę Boga-Ojca w Twoim Imieniu o błogosławieństwo (dla ...) Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Mario ..., Chwała Ojcu ..., O Moj Jezu, Ty powiedziałeś ...Niebo i Ziemia przeminą ale moje słowa nie przeminą nigdy. Ja znalazłem(am) siłę i moc dla Twoich sekretnych słow. Ja proszę Boga-Ojca w Twoim Imieniu o błogosławieństwo (dla ...) Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Mario ..., Chwała Ojcu ..., O Sekretne Serce Jezusa, Panie Miłosierdzia i Współczucia, miej litość nad naszymi grzechami.”
\n modlitwa przy grobie pana jezusa
Szacunek dla Najświętszego Sakramentu. Cała bielizna kielichowa spełnia więc funkcje praktyczne, związane z szacunkiem wobec obecności Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Troska o jej jakość i dobry stan (podobnie jak o same naczynia liturgiczne) jest wyrazem czci i miłości wobec Tego, który przychodzi i daje się nam w Eucharystii.
MODLITWA DO PANA JEZUSA - ODNALEZIONA PRZY GROBIE PANA JESUSA 1. O najsłodszy Panie Jezu oddaję się Tobie dnia dzisiejszego i na zawsze, a osobiście w godzinę śmierci Odwołuję się do nieskończonej dobroci Rany Twoje najświętsze, niechaj będą mym Krew i woda, która wypłynęła z Najświętszego Serca Twego, niechaj mnie broni na strasznym sądzie Najświętsze ciało i krew Twoja, niechaj mnie nakarmi i napoi6. Bojaźliwa śmierć Twoja, niechaj mnie zachowa ku żywotowi Krwawe krople Twoje, niechaj zmyją grzechy O mój Jezu Twój gorzki smutek ofiaruję Najmilszemu Ojcu Twemu Niebieskiemu na odpuszczenie wszelkich grzechów Twoje wzgardy i zelżywości o najmilszy Jezu, które wycierpiałeś, niechaj zapłacą wszystkie grzechy Twoje ciężkie urąganie i męki niesłychane, niechaj mnie Te wszystkie boleści Twoje, o mój Jezu, oddaję Twemu Ojcu Niebieskiemu, za wszystkie moje niedbalstwa w służbie Twoja wielka miłość, niech mnie obroni od sztormów szatańskich w godzinę śmierci O Panie Jezu mój, Twoja Święta Krew, niechaj duszę moją grzechami zmazaną Twoja poraniona Głowa, niechaj mnie obroni od wszelkiego Twoje niewinne na śmierć zasądzenie, niechaj mi będzie na odpuszczenie grzechów moich, długów Twoje prace, niechaj nagrodzą moje popełnione Twoja nagość, niechaj okryje nagość duszy Twoje gorzkości i ciężkości śmiertelne, zranione nogi, ręce i Serce Przenajświętsze, niechaj mnie w złej mocy śmierci mojej W Ranach Twoich Przenajświętszych ukryj mnie Krew Twoja z Przenajświętszego Serca Twego, niechaj mnie Twoja Boska Moc, niechaj mnie utwierdza i zachowa od wszystkiego złego na duszy i O najsłodszy Panie Jezu Chryste, Twoje Rany i boleści niechaj mnie O gorzka Męko Jezusowa, zachowaj mnie od zguby O najdroższe Rany Jezusa mojego, bądźcie mi pomocą w ostatnią godzinę śmierci O Najdroższa Krwi Jezusa mojego, obmyj grzechy moje przed Bogiem Ojcem O Panie Jezu Chryste, Twoja boleść, śmierć, uczynki dobre i nauki, niechaj mi pomogą zaprzestać grzechów moich, ale i dozwól mi za nie serdecznie żałować. 27. Oddaję się na koniec, o mój dobry Jezu, Najświętszemu Sercu Twemu i ufam Twemu Miłosierdziu, wierzę w zasługi Męki i Śmierci Twojej, której się polecam i oddaje, a osobliwie w godzinę śmierci mojej. AMEN. Modlitwa ta została znaleziona w Grobie Zbawiciela. Kto czyta tę modlitwę lub jego czytania słuchać będzie, albo ją przy sobie nosić będzie - nie umrze niespodziewanie, nie utonie, nie spali się, żadna trucizna działać nań nie będzie i niezwyciężonym z walki życiowej wyjdzie. Jeżeli modlitwę tę odmawiać będzie niewiasta mająca zostać matką, szczęśliwe dziecko na świat wyda. Gdy przy dziecku tę modlitwę kłaść będzie, uchroni je od epilepsji. Tok tej choroby przerwać można, przykładając tę modlitwę do prawego boku człowieka, który ma tę chorobę. Tego, który tę modlitwę dla siebie lub drugich przepisze - błogosławić będą- mówi Zbawiciel, a kto by się z niej śmiał lub nią pogardził - uczynię z niej pokutę. Modlitwa ta zabezpiecza dom, w którym ją posiadają od burzy i piorunów. Kto tę modlitwę codziennie odmawiać będzie, na trzy dni przed śmiercią, otrzyma znak o godzinie swojej śmierci. Modlitwa Nabożna do Pana Jezusa, w której człowiek suplikuje przez zasługi gorzkiej Męki Jego o odpuszczenie grzechów i szczęśliwą śmierć, z wiary pobożnej ma mieć ten przywilej, który dusza jedna wypowiedziała ukazawszy się przyjacielowi:., Byłam wprawdzie w wielkich mękach, a miałam być potępiona wiecznie i z tej przyczyny laskę Bożą otrzymałam, że tę modlitwę siedem razy tylko przez życie odmówiłam. Gdybym była codziennie mówiła, nie cierpiałabym żadnych męk". KORONKADO NAJŚWIĘTSZYCH RAN PANA JEZUSANa rozpoczęcie:O Jezu, Boski Odkupicielu, bądź nam miłościw, nam i całemu światu. Amen. Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem. Amen. Przepuść, zlituj się, mój Jezu, w otaczających niebezpieczeństwach Krwią Twoją Najdroższą osłoń nas. Amen. Ojcze Przedwieczny, okaż nam miłosierdzie przez Krew Jezusa Chrystusa, Syna Twego Jedynego, błagamy Cię, okaż nam miłosierdzie. Amen. Amen. dużych paciorkach:K. Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Rany Pana Naszego Jezusa Chrystusa,W. Na uleczenie ran dusz małych paciorkach:K. O mój Jezu, przebaczenia i miłosierdzia, OBIETNICE DLA CZCICIELI RAN PANA JEZUSA Obietnice Pana Jezusa dane s. Marii Marcie Chambon:1. Zbliżcie się do Ran Moich z sercem płonącym miłością. Przez Rany Moje otrzymacie wszystko, gdyż zasługi Krwi Mojej są nieskończonej ceny. Mając Moje Rany i Moje Najświętsze Serce, możecie wszystko wyjednać, Najświętsze Rany dają moc nad Sercem Jeśli ktoś jest w jakiejkolwiek potrzebie, niech z wiarą i ufnością przychodzi czerpać ze skarbu Mojej Męki - z Moich przebitych Ran. Każdemu udzielę wszystkiego, o co Mnie prosić będzie przez Moje Święte Rany. Trzeba rozszerzać nabożeństwo do Moje Najświętsze Rany uświęcają dusze, zapewniają im postęp w dobrym i rodzą owoce świętości. Ci, którzy czcić je będą, dojdą do prawdziwego poznania W Moich Ranach możecie się zawsze oczyścić. Rany uleczą wasze grzechowe rany i pokryją wszystkie wasze przewinienia. Moje Rany pokryją wszystkie wasze przewinienia. Nabożeństwo do Moich ran jest lekarstwem na te czasy Wszystkie wasze sprawy, nawet najmniejsze, gdy zostaną zanurzone w Mojej Krwi, nabędą przez to nieskończonej zasługi i sprawią pociechę Mojemu Sercu. Zanurz więc sprawy twoje w Moich Ranach, a będą miały wielką Ofiaruj mi Rany Moje za grzeszników, bo Ja pragnę zbawienia dusz. Każde słowo wymówione przez was w koronce sprawia, że spuszczam kroplę Krwi Mojej na duszę grzesznika. Grzesznik przez odmówienie modlitwy: Ojcze Przedwieczny ofiaruję Ci Rany Pana naszego Jezusa Chrystusa na uleczenie ran dusz naszych, wyjedna dla siebie Moc Moja jest w Moich Ranach. Posiadając Je, potężnym się stajesz - możesz otrzymać wszystko. Masz nawet więcej mocy ode Mnie, bo możesz rozbrajać sprawiedliwość Moją. Rany Moje podtrzymują W Moich Ranach, macie wszystko. Przez nie dokonuje się głębokich przeobrażeń duszy; nie przez zażywanie pociech, ale przez cierpienia. Trzeba się modlić, ażeby znajomość Moich Świętych Ran rozszerzona była po całym Wezwania do Najświętszych Ran wyjednują Kościołowi zwycięstwa. Czerpcie nieustannie z tych źródeł ku triumfowi Mego Kościoła. Módlcie się bardzo za Kościół święty. Dopóki Moje Rany bronić was będą nie lękajcie się niczego; ani o siebie, ani o Kościół Gdy doznajecie przykrości, lub gdy cierpienie was przygniata, złóżcie to czym prędzej w Moje Rany, a ból się uciszy. Przy chorych często powtarzajcie: O mój Jezu, przebaczenia i miłosierdzia przez zasługi Twoich Świętych Ran. Modlitwa ta ulży duszy i ciału Ofiarując Moje Święte Rany za grzeszników, pamiętaj również o duszach w czyśćcu cierpiących, bo mało jest osób, które myślą o przyniesieniu im ulgi. Najświętsze Rany są dla dusz czyśćcowych wielkim skarbem. Ofiaruj twoje cierpienia w połączeniu z Moimi Boskimi Ranami za dusze Dusza, która w ciągu ziemskiego życia czciła Rany Pana Jezusa, korzystała z ich zasług i ofiarowała je Ojcu Przedwiecznemu za dusze czyśćcowe, będzie miała przy sobie w chwili śmierci Najświętszą Maryję Pannę i Aniołów Pańskich, a Pan Jezus ukrzyżowany w całym blasku swej chwały przyjmie ją i ukoronuje wieńcem po spowiedziNiech Ci będzie chwała i dziękczynienie, Boże w Trójcy Jedyny, żeś mi z nieskończonego miłosierdzia Twego przez rozgrzeszenie kapłańskie odpuścił moje grzechy. Dzięki Ci, Ojcze niebieski, żeś mnie nędznego grzesznika przyjął na powrót, jako swoje dziecko. Dzięki Ci, Jezu Zbawicielu mój, żeś krwią obmył mą duszę i przywrócił jej życie Ci, Duchu Święty, żeś mi dał łaskę prawdziwego żalu i żeś przez ten Sakrament odbudował w duszy mej świątynię Bożą. 0 jakże wielkie jest moje szczęście!Pragnę przez całą wieczność wysławiać dobroć Twoją, Boże, a tymczasem na ziemi zmienić zupełnie moje życie i oddać Ci serce moje, boś Ty, Panie, godzien całej mojej miłości. Przyjmij łaskawie te modlitwy i uczynki pokutne, które mi sługa Twój naznaczył; przyjmij też wszystkie moje prace, ofiary i przykrości życia. Niech to wszystko posłuży mi na zgładzenie kar doczesnych, a co jeszcze nie dostaje mojej pokucie, niech to uzupełniają zasługi męki Twojej, Zbawicielu najmiłościwszy. Udziel mi, Panie, łaski wytrwania w moich postanowieniach. przed Komunią świętąWiekuisty i wszechmocny Boże, przychodzę do Sakramentu Twego jednorodzonego Syna, mego Pana Jezusa Chrystusa, jako chory do lekarza, jako nieczysty do źródła miłosierdzia, jako ślepy do światła jasności wiecznej, jako ubogi do Pana nieba i ziemi, jako nagi - do Króla chwały. Błagam więc, Panie, przez Twą nieskończoną dobroć i miłosierdzie, racz uleczyć mą chorobę, oczyścić mnie z tego brudu, oświecić mą ślepotę, wzbogacić mnie w mym ubóstwie i okryć moją nagość, abym w ten sposób przygotowany mógł przyjąć Chleb aniołów, Króla królów, Pana panów z tak wielkim szacunkiem i bojaźnią, z taką skruchą i prawdziwą miłością, z taką wiarą i czystością, i z taką pokorą, i tak dobrym postanowieniem, jakich wymaga zbawienie mej duszy. Daj, Panie, abym przyjął nie tylko Sakrament, lecz także moc i łaskę z niego płynącą. Najmiłościwszy Ojcze, udziel mi tej łaski, abym zasłużył na oglądanie w życiu przyszłym, bez zasłony, Syna Twego, którego chcę teraz w tym życiu przyjąć utajonego. Który z Tobą żyje i króluje na wieki po Komunii świętejOto ja, dobry i najsłodszy Jezu, upadam na kolana przed Twoim obliczem i z największą gorliwością ducha proszę Cię i błagam, abyś wszczepił w moje serce najżywsze uczucia wiary, nadziei i miłości oraz prawdziwą skruchę za moje grzechy i silną wolę poprawy. Oto z sercem przepełnionym wielkim uczuciem i z boleścią oglądam w duchu Twoje pięć ran i myślą się w nich zatapiam, pamiętając o tym, dobry Jezu, co już Dawid włożył w Twoje usta: "Przebodli ręce moje i nogi, policzyli wszystkie kości moje" (Ps. 22, 17).Dzięki Ci składam, Panie Boże, Ojcze wszechmogący, za wszystkie Twoje dobrodziejstwa, a zwłaszcza za to, że zechciałeś mnie dopuścić do uczestnictwa w najświętszym Ciele Twego jednorodzonego Syna. Błagam Cię, Ojcze najłaskawszy, aby ta Komunia święta nie była dla mnie czymś spełnionym pod przymusem ani okazją do zasłużenia na karę, ale pomocą w uzyskaniu przebaczenia. Niech będzie ona dla mnie zbroją wiary, tarczą dobrej woli, umorzeniem wszystkich mych wad, wygnaniem wszelkich cielesnych chętek i wzrostem miłości, cierpliwości, prawdziwej pokory i wszelkich cnót. Niech będzie całkowitym uspokojeniem ducha i mocą obronną przed wszystkimi wrogami widzialnymi i niewidzialnymi oraz wiecznym zjednoczeniem z Tobą samym, mym prawdziwym Panem i Bogiem. Racz doprowadzić mnie do owej nieopisanej uczty, gdzie Ty sam jesteś prawdziwym światłem, całkowitą sytością i trwałą rozkoszą na wieki wieków. mój i miłości moja, jakież dzięki Ci złożę, skoro Ty, Król królów i Pan panów, zechciałeś dziś odwiedzić mą duszę, wejść do mego ubogiego domu i zjednoczyć się ze mną niewypowiedzianą mocą tego Sakramentu? Czym Ci się odpłacę za ten zaszczyt? Jak odsłużę to dobrodziejstwo? Jakież podziękowanie może Ci złożyć tak ubogie stworzenie za tak bogaty dar? Bo nie zadowalasz się, czyniąc nas tu uczestnikami Twego Bóstwa, ale jeszcze sprawiasz, że uczestniczymy w Twoim świętym człowieczeństwie we wszystkich zasługach, jakie dzięki niemu wysłużyłeś. Bo tu dajesz nam Twoje Ciało i Twoją Krew, a przez nie czynisz nas uczestnikami wszystkich skarbów i zasług, jakie tym Ciałem i tą Krwią dla nas zdobyłeś. O cudowne udzielanie się! O cenny darze, zapoznany przez ludzi, godny wdzięczności i wiecznotrwałego uwielbienia! Najłaskawszy Uzdrowicielu naszych dusz! Jakimi większymi bogactwami niż tym mógłbyś nas wzbogacić? Dobrze powiedziałeś, Panie, mówiąc w Swej modlitwie do Ojca: "Ja, Ojcze poświęcam za nich samego siebie, aby oni byli uświęceni w prawdzie" (J 17,19).Obietnice dla czcicieli Najświętszej Krwi Chrystusa 1. Ci, którzy swoją pracą codzienną, ofiary i modlitwy, wraz z Moją Najdroższą KRWIĄ i Moimi Ranami, ofiarują Ojcu Niebieskiemu w duchu pokuty i pojednania, mogą być pewni tego, że ich modlitwy i ofiary są zapisane w Moim Sercu, a od Ojca Niebieskiego oczekuje ich niespodziewanie wielka łaska, gdyż znajduje On w ich życiu i modlitwach wielkie upodobanie, toteż wysłucha ich modlitwy. 2. Ci, którzy dla nawrócenia grzeszników, ofiarują w łączności z Moją KRWIĄ i Ranami, swoje cierpienia, ofiary i modlitwy, będą odczuwać w wieczności podwójną szczęśliwość, skąd mogą wiele uprosić dla nawrócenia grzeszników. 3. Ci, którzy przed każdą Komunią Św. ze skruchą za własne grzechy, oraz świadome i nieświadome przewinienia, ofiarują Moją Najdroższą KREW i Moje Rany Bogu Ojcu, mogą być pewni, że nigdy nie przyjmą Komunii Św. niegodnie i przez to dostąpią chwalebnego Zmartwychwstania. 4. Ci, którzy po spowiedzi albo przedtem, ofiarują Moją Najdroższą KREW i Moje Rany jako Pokutę za wszystkie grzechy ich życia i jako dobrowolną pokutę odmówią Koronkę do Ran, dusze tych są tak czyste i piękne jak po chrzcie i dlatego mogą oni po każdej takiej spowiedzi uprosić łaskę nawrócenia dla jednego wielkiego grzesznika. 5. Ci, którzy ofiarują codziennie Najdroższą KREW za tych, którzy tego dnia skonają, gdy w imieniu umierających wyrażą żal, jak też ofiarują Najdroższą KREW za grzechy tych, mogą być pewni, że otworzą Niebo dla wielu konających, a sobie mogą wyprosić dobrą śmierć. 6. Ci, którzy z głębokim nabożeństwem i szacunkiem czczą Moją Najdroższą KREW i Moje Rany i to właściwie wykorzystują, kiedy ofiarowują to częściej w czasie dnia za siebie i za wszystkie grzechy, osiągną już na tym świecie słodki, błogi przedsmak Nieba i w sercach swoich odczują głęboki pokój. 7. Ci, którzy ofiarują - wyłącznie Mojej Osobie jako Bogu - za całą ludzkość, Moją Najdroższą KREW i Moje Rany, a szczególnie te od cierniem ukoronowania jako, pokutę i przebłaganie za grzechy świata, mogą odnowić pojednanie z Bogiem, złagodzić wiele ciężkich kar, uprosić wiele łask, a dla siebie samych zdobędą nieskończoną zasługę na Niebo. 8. Ci, którzy w ciężkiej chorobie ofiarują za siebie w połączeniu z ich cierpieniami. Moją Najdroższą KREW i Moje Rany, prosząc Mnie przez Moją Najdroższą KREW o pomoc i zdrowie, będą zaraz wysłuchani, ich boleści złagodnieją i natychmiast przyjdzie poprawa. Jeśli są nieuleczalnie chorzy, niech jakiś czas wytrwają a nadejdzie jeszcze dla nich pomoc. 9. Gdy ktoś w wielkim utrapieniu duszy odmówi Litanię do Najdroższej KRWI i ofiaruje tę KREW i Rany za siebie i bliźnich, odczuje natychmiast głęboki spokój, pomoc, niebiańską pociechę i przez to zostanie w jego cierpieniu wzmocniony albo wybawiony. 10. Ci, którzy zachęcają swoich bliskich do uczczenia Najdroższej KRWI, oraz Jej ofiarowywania i cenią Ją ponad inne skarby i bogactwa, oraz modlą się częściej do Mojej bezcennej KRWI z głęboką wiarą i ufnością, otrzymają zaszczytne miejsce przy Moim tronie i otrzymają wielką łaskę dla swoich bliskich, szczególnie dla ich nawrócenia. Pan Jezus: "Ci, którzy po Spowiedzi albo przedtem ofiarują Moją Najdroższą Krew i Moje Rany jako pokutę za wszystkie grzechy ich życia i jako dobrowolną pokutę odmówią Koronkę do Ran, dusze tych są tak czyste i piękne jak po chrzcie, i dlatego mogą oni po każdej takiej Spowiedzi uprosić łaskę nawrócenia dla jednego wielkiego grzesznika".O Jezu, Boski Odkupicielu, bądź nam miłościw, nam i światu całemu. Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nam nami i nad całym światem. zlituj się, mój Jezu w otaczających niebezpieczeństwach; Krwią Twoją Najdroższą osłoń nas. Przedwieczny, okaż nam miłosierdzie, przez Krew Jezusa Chrystusa, Syna Twego Jedynego, błagamy Cię, okaż nam miłosierdzie. Amen. Amen. "Ojcze nasz" - Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Rany Pana naszego Jezusa Chrystusa na uleczenie ran dusz "Zdrowaś Maryjo" - O mój Jezu, przebaczenia i miłosierdzia przez zasługi Twoich Świętych zakończenie trzy razy "Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Rany...".
.
  • xappso71jn.pages.dev/914
  • xappso71jn.pages.dev/819
  • xappso71jn.pages.dev/207
  • xappso71jn.pages.dev/488
  • xappso71jn.pages.dev/776
  • xappso71jn.pages.dev/810
  • xappso71jn.pages.dev/664
  • xappso71jn.pages.dev/742
  • xappso71jn.pages.dev/876
  • xappso71jn.pages.dev/288
  • xappso71jn.pages.dev/499
  • xappso71jn.pages.dev/734
  • xappso71jn.pages.dev/998
  • xappso71jn.pages.dev/47
  • xappso71jn.pages.dev/348
  • modlitwa przy grobie pana jezusa