Świadomość ciała psa to dla mnie jedna z najważniejszych cech do nauki przed wyjazdem w góry. Przykładowe ćwiczenia fitpaws możesz zobaczyć na filmie, o tu. Pieski savoir-vivre. W górach jesteśmy tylko gośćmi. Wypada się umieć w gościach zachować i uszanować zasady zarówno gospodarza, jak i preferencje innych gości

ZadowolonyZnaczenie tej umiejętności Jak zmotywować swojego zwierzaka? Prawidłowe wykonanie polecenia Nauka krok po kroku Dość często można zobaczyć na ulicy głośno krzyczącego, chaotycznie biegającego ulicą właściciela psa, bezskutecznie próbującego dogonić swojego niegrzecznego zwierzaka. Teoretycznie, jeśli poważnie zaangażujesz się w szkolenie swojego zwierzaka, możesz uniknąć takich nieprzyjemnych sytuacji, pies nie będzie organizował pędów. Zobaczmy więc, jak nauczyć psa rozkazywać tej umiejętnościPolecenie „chodź do mnie!» każdy pies każdej rasy i wielkości powinien wiedzieć. A nawet jeśli nie oczekuje się dalszego szkolenia psa, zaleca się zaszczepienie w nim umiejętności końcu jest to nie tylko sposób na kontrolowanie zwierzęcia, ale także możliwość wykluczenia jego pochopnych działań. Kynolodzy mają w użyciu powiedzenie: „Jeśli pies nie wykonuje polecenia” przyjdź do mnie!„oznacza, że ​​osoba nie ma psa”.Jak zmotywować swojego zwierzaka?Pierwszym i najważniejszym powodem odmowy wykonania polecenia przez psa jest brak motywacji. Jest to konieczne, aby „do mnie!”, wypowiedziane przez właściciela, przeważały nad wszystkim innym - instynktami zwierząt, w tym polowaniem, ekscytacją, chęcią zabawy z własnym gatunkiem lub zdobycia smakołyka z niewłaściwych w tym przypadku może zaoferować właściciel?? Po pierwsze, jest to smakowitość, której psu trudno odmówić. Co więcej, powinien otrzymywać go dość rzadko i w małych ilościach, aby zainteresowanie było maksymalne. Stosując smakołyki podczas treningu, należy używać maleńkich kawałków, aby pupil nie jadł i chciał dostawać więcej. Zwiększoną motywację łatwiej uzyskać, gdy pies jest to kolejny bonus, który zwierzak może otrzymać za posłuszeństwo. Ponadto powinna być różnorodna, atrakcyjna dla zwierzęcia, a nie tego samego typu. Ale nie baw się, dopóki pies się nie zmęczy - w przeciwnym razie szybko straci zainteresowanie się, że pieszczoty i pochwały są podstawowymi metodami motywacyjnymi stosowanymi w szkoleniu psów. Pomagają też w przyswojeniu nakazu „do mnie”!». Pies, który porzucił wszystkie swoje „ciekawe rzeczy” musi mieć pewność, że zbliżając się do właściciela, otrzyma wiele pozytywnych emocji. Nie skąpij miłych słów wypowiadanych z czułą w treningu wykorzystywany jest strach, ale zwierzę nie powinno bać się swojego właściciela ani kary, która nastąpi po nieposłuszeństwie. Pies musi zrozumieć, że jeśli nie posłucha, może na zawsze stracić swojego pana, a to zwykle go przeraża. Dlatego podczas treningu właściciel może uciec przed zwierzakiem lub ukryć zawsze będzie chronił - to kolejna ważna motywacja, która naprawdę działa. Kiedy pies wpadnie w nieprzyjemną sytuację, nawet sztucznie wytworzoną - wlatują do niego małe kamyczki, wyzwalany jest sygnał z obroży sterowanej radiowo itp., Tylko właściciel może się tego o innych zespołach:kłamać;głos; wykonanie poleceniaPrzed wychowaniem psa właściciel musi sam dowiedzieć się, czym jest komenda „przyjdź do mnie”!»i co jest ważne w trenowaniu czworonożnego przyjaciela. Właściwie trzeba osiągnąć prawidłowe wykonanie polecenia już od pierwszych dni, a nie mieć nadziei, że pies podszedł i to wystarczy. To zajmie sekwencję, która eliminuje składa się z kilku etapów:pies podchodzi do właściciela;zwierzę siada - zgodnie z międzynarodowymi standardami - naprzeciwko lub po obejściu lewej nogi - zgodnie z wymogami kursu OKD;właściciel wypuszcza psa (obowiązkowe anulowanie polecenia).Oznacza to, że pies musi nie tylko podbiegać i pędzić z powrotem. Pies zbliża się, zatrzymuje się w pobliżu właściciela i odchodzi dopiero po uzyskaniu pozwolenia. Nie zapominaj, że oprócz polecenia „do mnie!”, potrzebne jest polecenie anulowania - idź, chodź, biegnij z zasadami fiksację zwierzęcia, czyli lądowanie, ćwiczy się dopiero po tym, jak zwierzę zacznie wytrwale reagować na polecenie i natychmiast podejść po jego usłyszeniu. W przeciwnym razie istnieje ryzyko rozwoju trwałej niechęci do takich działań. Na początkowym etapie wystarczy, że właściciel weźmie zwierzaka za obrożę i od razu go krok po krokuMożesz zacząć uczyć szczeniaka tej komendy, kiedy czuje się komfortowo i odpowie na jego przezwisko. Na początku możesz podawać go przed karmieniem:powinien przyciągnąć uwagę dziecka;Powiedz mi!»;pochwała;postaw przed nim trenować i bawić się ze swoim psem. Kiedy dziecko zacznie iść w kierunku właściciela, musi wydać polecenie i go pochwalić. Można to zrobić w domu, ale nie zapomnij o treningu ulicznym. Miejsce powinno być ciche i znajome dla psa, aby nie martwił się ani nie był rozpraszany. Jeśli teren nie jest ogrodzony, możesz użyć wydłużonej smyczy, co pozwoli nie tylko kontrolować szczeniaka, ale także go chronić. Możesz działać zgodnie z następującym algorytmem:zwierzę powinno być wypuszczone na spacer;wtedy zaleca się zwrócenie uwagi psa (można wypróbować różne metody: grad, klaskanie, nietypowy dźwięk, ucieczka itp.) - komenda "przyjdź do mnie"!„Wymawiaj tylko wtedy, gdy pies zaczyna biec do właściciela, wymagany jest przyjazny ton;zachęta powinna być hojna - czułość, delikatność, zabawa - pies powinien być szczęśliwy;powinieneś anulować polecenie, mówiąc „idź, chodź itp.»Kiedy pies zrozumie, że prawidłowe wykonanie komendy „przyjdź do mnie” to prawdziwe święto i będzie go bezwzględnie posłuszne, możesz przejść do etapu fiksacji. Pies będzie mógł poprawnie nauczyć się komendy tylko wtedy, gdy właściciel będzie się odpowiednio zachowywał. Nie można biegać za krnąbrnym psem, nie ma sensu wykrzykiwać komendy tysiąc razy, kończyć z nim spacer czy przerywać powinien kojarzyć się wyłącznie z pozytywnymi chwilami, przed którymi bledną wszelkie inne przyjemności. Tylko w ten sposób można nauczyć psa natychmiastowego przerywania wszelkich interesów i radosnego biegania do właściciela, nie reagując na bodźce środowiskowe i tak dalej. Posłuszny pies to radość dla właściciela i zazdrość dla innych, mniej szczęśliwych hodowców drużyny można znaleźć w dziale "Drużyny dla psów".

Tresura psów - jak nauczyć psa siadania, kładzenia się, aportowania, twarzą i komend fu W tym artykule opowiem o tym, jak nauczyć psa podstawowego polecenia „leżeć”, a także o tym, jak nauczyć psa przynosić zabawkę, podawać łapkę i porządkować inne, które są obowiązkowe do treningu..

john dogblogWychowanieJak nauczyć psa komendy „do mnie” Ta energiczna suczka Zizou to wyżeł węgierski. Ma pełno energii, dlatego zdarza jej się czasem za bardzo oddalić od właściciela podczas spaceru. Zobacz, jak z podobnym zapałem uczy się przybiegania na zawołanie! Jeśli Twój pupil również lubi się za bardzo oddalić, naucz go tej komendy, która sprawi, że każdy kolejny spacer będzie dla Ciebie i psa bezpieczniejszy. Do treningu będą potrzebne: smakołyki treningowe, zabawka do przeciągania, ulubione zabawki psa, długa smycz, która pomoże bezpiecznie ćwiczyć z psiakiem. John Dog poleca: krok 1: Cofając się, przywołaj psa Zainteresuj psa przysmakiem, który trzymasz w dłoni. Odbiegnij kilkanaście kroków – gdy pies ruszy w Twoją stronę, wydaj komendę „do mnie”. Kiedy pies do Ciebie przybiegnie, koniecznie go nagrodź ulubioną zabawką lub przysmakiem. Krok 2: Zawołaj psa i oddal się od niego Gdy pies z radością, merdając ogonem, przybiega na Twoją komendę, możesz przejść do kolejnego kroku. Jeśli znajdujesz się w bezpiecznym dla psa miejscu, możesz trenować bez smyczy. Pójdź z psem w jednym kierunku – gdy zacznie się oddalać, odwróć się i odbiegnij. Przywołaj psa – gdy znajdzie się przy Tobie, koniecznie go nagrodź. Niech po każdym wysłuchanym przywołaniu spotka psa coś miłego. Krok 3: Stosuj różne nagrody Pamiętaj, żeby nagradzać psa tym, co go cieszy: zabawą w przeciąganie, rzucaniem ulubionej piłki czy kilkoma ulubionymi przysmakami. Każdy pies jest inny i Twój może potrzebować więcej czasu, aby przyswoić tę komendę. Nie zniechęcaj się i bądź cierpliwy! Teraz możesz zacząć wydłużać dystans, z którego wołasz do siebie psa. Na koniec pies powinien przybiegać do Ciebie nawet z odległości kilkudziesięciu metrów. Zobacz podobne Wychowanie 5 błędów popełnianych podczas treningu komendy „do mnie” #komendy#nauka#szczeniak Chcesz, by Twój psiak grzecznie przychodził, gdy go przywołujesz? Dowiedz się, czego nie należy robić!

Szkolenie należy rozpocząć jak najwcześniej, jednak i dorosłego psa da się nauczyć posłuszeństwa i komend. Jeśli chcesz po podstawowym szkoleniu możesz ze swoim czworonogiem pójść na bardziej skomplikowane tresury. Szkolenie możesz rozpocząć w domu, jak i udać się do psiego przedszkola czy do specjalisty. wróć do listy Wiesz, że Fafik, czy tego chcesz, czy nie, uczy się przez całe życie? Tylko od Ciebie zależy, czy będzie uczył się kocopołów, czy może grzeczności. Dzisiaj pokaże Ci, jakimi technikami można uczyć psa nowych zachowań. Oczywiście mowa o metodach szkolenia pozytywnego, bez żadnego karania i krzykania. Jeżeli nie możesz czegoś nauczyć VIP’a, może wystarczy zmienić metodę? 1. Nauka poprzez naprowadzanie. Jest najczęściej stosowaną metoda szkolenia psa i przychodzi ona nam ludziom raczej instynktownie. Po prostu naprowadzasz psa na właściwe zachowanie za pomocą jedzenia, targetu albo ruchu Twojego ciała. VIP podąża za Twoim ruchem i wykonuje czynność, za którą powinnaś go nagrodzić. Naprowadź mnie, śmiało! Jest to raczej łatwa technika. Chociaż szczęśliwy przewodnik musi wykazać się podstawowymi zdolnościami manualnymi. Wiesz, jak będziesz majtała bezmyślnie smakołykiem w każdym kierunku, to Fąfel niczego się nie nauczy. Bardzo ważna jest również precyzja. Musisz precyzyjnie pokazać psu czego od niego oczekujesz. Gdy nie będzie Cię rozumiał, nawet najlepsze smakołyki nic nie pomogą. Będzie bardzo zmotywowany, ale nie będzie ogarniał co ma zrobić, aby dostać nagrodę. Pracując metodą naprowadzania zwróć uwagę, aby stosunkowo szybko usunąć element smakołyka i naprowadzać pustą ręką, gdy tylko pies ogarnie ćwiczenie. W innym wypadku pies może uwarunkować się, że polecenia ma wykonywać tylko, gdy widzi smakołyk przed oczami. Najczęstsze błędy podczas używania techniki naprowadzania: Chaotyczne ruchy duża szybkość zbyt dużo na szybkie przejście z naprowadzania smakołykiem na naprowadzanie pustą nauczenie psa podążania za smakołykiem, co wywołuje w nim frustrację. 2. Wyłapywanie Fąfelkowych zachowań. Łatwizna – czekasz, aż pies sam z siebie zrobi coś co Ci się podoba. Gdy tylko to zrobi, wypowiedz komendę i nagródź sowicie. Obserwuj dokładnie swojego psa. Na pewno prezentuje sam z siebie mnóstwo fajnych zachowań, które możesz nazwać i nagrodzić. Później, gdy VIP uwarunkuje się na to, że dane słowo oznacza dane zachowanie i nagrodę, będziesz mogła wywoływać te zachowanie za pomocą komendy. Ta metoda ma, rzecz jasna, swoje wady i zalety. Wadą jest oczywiście to, że czasami pies po prostu nie prezentuje zachowań, które chciałabyś, aby zaprezentował. No i czekasz i czekasz i nic… Dlatego też trudno jest przeprowadzić sesję treningową opartą na tej metodzie. Lepiej się sprawdza spontaniczna nauka podczas zwykłej codzienności. Po prostu miej zawsze przy sobie smakołyki i gdy tylko Fafik zrobi coś ciekawego, dodaj do tego komendę i wzmocnienie smakołykiem. Wyłapywanie wymaga również sporo czasu i cierpliwości. No i nie wszystkiego da się w ten sposób nauczyć psa. Zaletą wyłapywania jest to, że można nauczyć psa w ten sposób zachowań, które innymi metodami byłyby nie do nauczenia. Przykładowo, jak naprowadziłabyś psa, aby się otrzepał? Albo, żeby zrobił siku na polecenie? No nijak. Ale dzięki metodzie wyłapywania, możesz łatwo podłożyć pod te czynności komendę i potem wywoływać je na zawołanie. Jedna fajna metoda, żeby pies trzymał się blisko Ciebie. Najczęstsze błędy podczas wyłapywania: Zbyt późne nagradzanie psa – nie wie wtedy za co został wyłapywania zachowań, które pies wykonuje bardzo rzadko lub nigdy. W takiej sytuacji lepsza będzie inna metoda nauka nieporządanych zachowań poprzez wyłapywanie. Na przykład, gdy pies skacze, krzykanie “nie skacz“. W takim wypadku pies uczy się, że na słowa nie skacz ma skakać. 3. Metoda kształtowania. Kształtowanie polega na wychwytywaniu każdego, nawet najmniejszego ruchu, prowadzącego do wykonania danego zachowania. Gdy tylko wychwycisz taki ruch, musisz od razu Fąfla nagrodzić. Dobrze spisuje się tutaj praca z klikerem, który bardzo precyzyjnie będzie pokazywał psu ruch, za który został nagrodzony. Podczas kształtowania dzielisz najpierw całe zachowanie na maleńkie kroczki, za które będziesz nagradzała psa. Często będziesz musiała po prostu wybrać te ruchy psa, które on sam Ci zaproponuje z własnej inicjatywy. Nagradzasz każdy mały krok prowadzący do sukcesu. Do następnego kroku przechodzisz dopiero, gdy pies świadomie wykonuje krok poprzedzający. Kluczowe znaczenie ma tu wyczucie czasu, aby właśnie nagradzać dokładnie ten mały ruch u psa, o który Ci chodziło. Jest to stosunkowo trudna metoda uzyskiwania nowych zachowań. Pies musi nauczyć się pracy w tym trybie. Natomiast Ty musisz popisać się refleksem i myśleniem poza schematami. Musisz myśleć: “jaki mały ruch mogę nagrodzić, aby dojść do zachowania docelowego“. Czasami tym pierwszym małym ruchem jest tylko spojrzenie w odpowiednim kierunku. Czasami wyłącznie odpowiednie napięcie mięśni przez psa, albo przeniesienie ciężaru ciała z jednej łapy na drugą. Nowe zachowanie ćwicz zawsze w tym samym miejscu, bądź w tej samej pozycji, zaczynaj z psem ćwiczenie tak samo. Ten sam kontekst sytuacyjny pomoże psu skojarzyć co teraz będziecie ćwiczyli. Dopiero, gdy pies opanuje ćwiczenie, zmień kontekst. Najczęstsze błędy podczas używania techniki kształtowania: Brak jakiegokolwiek planu wykonania wyczucie czasu tzw. wyraźnego końca wymagań zbyt na jednym kroku zbyt długo. Pies się nie słucha? Daj mu ultimatum! 4. Nauka przez małpowanie. Powtórz za mną! Albo inaczej – naśladowanie. Najłatwiej jest szkolić psa, który może się wychowywać ze starszym, już wyszkolonym psem. Młodziak naśladuje starszego i szybko uczy się zasad i granic. Tak właśnie postępują dobrzy pasterze ze swoimi psami pasterskimi. Starszy pies wychowuje młodsze pokolenie, które będzie w przyszłości pilnowało stad. Jednak Fafik może również nauczyć się naśladować człowieka i uczyć się w ten sposób. Aby wykorzystać technikę naśladowania, musisz najpierw pokazać psu o co w niej chodzi. Za pomocą trzech zachowań, które już zna, uczysz psa zasad naśladowania. Później za pomocą kolejnych zachowań, które zna, generalizujesz jego umiejętność małpowania. Jeśli pies zrozumie sens komendy “powtórz“, będziesz mogła uczyć go nowych zachowań metodą naśladowania. Metoda naśladowania jest fajna, ale mało precyzyjna. Nie masz do końca wpływu na to, jak dane zadanie wykona VIP. Będzie próbował powtórzyć Twoje ruchy, ale często ze względu na różnice anatomicznie, może robić to nieudolnie. Albo po prostu nie tak, jak tego oczekujesz. Z drugiej strony udowodniono, że psy, które ogarnęły co oznacza “powtórz”, uczą się nowych zachowań szybciej, niż metodą kształtowania. Najczęstsze błędy podczas nauki za pomocą naśladowania: Niewystarczające nauczenie psa co oznacza komenda “powtórz”.Prezentowanie zbyt skomplikowanych zachowań, które ma powtórzyć uwzględnienie różnic anatomicznych podczas treningu. Jak przyzwyczaić psa do zabiegów pielęgnacyjnych i medycznych? Spróbuj Ja wiem, że większość ludzi używa głownie metody naprowadzania. Jest to stosunkowo prosta technika i daje szybkie rezultaty. Ale fajnie, gdybyś rozszerzyła swój warsztat pracy z psem i umiała zastosować również inne metody. Po prostu spróbuj – to fajna zabawa. Mam nadzieję, że artykuł Ci się podobał. Serdecznie Cię pozdrawiam. Emil
Wyrażam zgodę na otrzymywanie od John Dog Group sp. z o.o. drogą elektroniczną na wskazany przeze mnie adres e-mail informacji handlowych, dotyczących produktów i usług oferowanych przez John Dog Group sp. z o.o. – w rozumieniu Ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. nr 144, poz. 1204, z późn. zm.).

Podstawowe komendy, które i każdy pies powinien umieć to „daj łapę” „siad” „leżeć”, ale i właśnie najbardziej popularną z nich, czyli „do mnie”. Ów komenda jest w stanie przywołać psa z dalszej części parku, czy po prostu przywołać psa, który jest spuszczony ze smyczy. Dziś omówimy krok po korku jak nauczyć właśnie tej komendy „do mnie” każdego psa. Ile trwa nauka psa komendy „do mnie”? Najczęściej tę komendę pies przyswaja po pierwszym tygodniu, czasem jednak i ta nauka tej o to komendy trwa znacznie dłużej. Etap pierwszy całej nauki psa komendy „do mnie” Punkt 1. Na samym początku jednak musisz mieć psa zapiętego na smyczy. Punkt 2. Pies powinien uczyć się początkowo tej komendy w miejscu, które zna. Na przykład w mieszkaniu. Punkt 3. Gdy pies już stoi, kawałek dalej od Ciebie zawołaj, go, przyjaznym, ale i stanowczym głosem „do mnie”. Punkt 4. Gdy pies do Ciebie podejdzie, daj, mu smakołyk, a następnie pochwal. Etap Drugi ów nauki komendy „do mnie”. Punkt 1. Podczas już tego, że pies rozumie, tę komendę możesz, wyjść z nim na dwór. Punkt 2. Idź, z nim tam, gdzie nikt nie chodzi, ale i nic go nie będzie, poszczyć się. Może być to las. Punkt 3. Rób to samo co w etapie pierwszym. Wciąż na smyczy wołaj go na komendę „do mnie”. Punkt 4. Gdy przyjdzie, daj, mu smakołyk. Etap trzeci, ale i zarazem końcowy nauki komendy „do mnie”. Punkt 1. Wyjdź z psem na dwór, gdzieś gdzie jest, ogrodzona posesja może, być to park dla psów. Punkt 2. Spuść tam psa ze smyczy. (Jednak tak, aby i nie mógł uciec z ogrodzenia). Punkt 3. Odejdź od niego i zawołaj „do mnie”. Punkt 4. Pies przyjdzie od razu? Daj mu smakołyka. Więcej wpisów o psach, o tresurze i pielęgnacji naszych ulubionych pupili, znajdziesz w serwisie Podsumowanie Pamiętaj, aby już na etapie trzecim się zatrzymać i ćwiczyć z psem tak długo, aby być jego pewnym. Do momentu, kiedy nie uznasz, iż pies jest, gotowy nie ćwicz, z nim na wolnej przestrzeni.

ĆWICZENIE 1: NAPROWADZANIE PSA SMAKOŁYKIEM. W jednej dłoni przygotuj kilka przysmaków, w drugiej kliker. Obniż rękę ze smakołykami, zachęcając psa, aby się położył. Gdy pies obniży swój tułów, zaznacz to dźwiękiem klikera i nagródź pupila. Jeśli zadek psa również opadnie na podłogę, ponownie zaznacz to klikerem i
Jeżeli miałabym wybrać jedną, najbardziej potrzebną komendę na świecie, byłoby to przywołanie. Przywołanie może dosłownie uratować życie waszego psa. Może nie umieć siadać, przybijać piątki, ani warować… ale niezawodne przywołanie to absolutna podstawa. Jak nauczyć psa bezbłędnego wracania do właściciela? Najlepiej ćwiczyć na każdym spacerze, a ćwiczenia zacząć możliwie jak najwcześniej. Szczeniaki mają naturalną potrzebę podążania za przewodnikiem. Możemy to wykorzystać i wzmacniać. Jak? Oczywiście sowicie nagradzając, gdy psiak za nami podąża. Nie muszą to być zawsze smakołyki. Ciepłe słowo, uwaga właściciela i chwila fajnej zabawy, też robią swoje. Jeżeli macie już dorosłego psa, możecie nagradzać go jeśli podczas spaceru sprawdza gdzie jesteście. Jeżeli wasz psiak zatrzymuje się i zerka w waszą stronę, zwróćcie na niego uwagę, pochwalcie psa i idźcie dalej. Jeżeli wielki świat jest zbyt dużym rozproszeniem dla waszego psa zacznijcie naukę w spokojniejszych warunkach, na przykład w zaciszu waszego domu. Jeżeli pies zacznie reagować na przywołanie będziecie mogli stopniowo zwiększać ilość rozproszeń. Żeby ćwiczenie przywołania nie było nudne przedstawię wam kilka prostych ćwiczeń. Mam nadzieję, że będą dla was źródłem inspiracji do dalszej pracy nad przywołaniem. Ćwiczenie 1 Najpierw musicie wytłumaczyć psu czego od niego wymagacie, kiedy wydajecie komendę „do mnie”, „wróć” lub inną komendę na przywołanie. Najlepiej jest zapiąć psa na smycz, lub na długą linkę i przywołać psa do siebie. Komendę wydajemy raz, nie powtarzamy jej. Chyba, że chcecie nauczyć psa, żeby przychodził na „Pimpuś! Wróć! Wracaj do mnie Pimpuś!” ;D Ja jednak jestem zwolenniczką krótkich jednoznacznych komend. Naprowadzam Wektora smyczą Jeżeli pies do was nie wraca możecie delikatnie wskazać mu kierunek smyczą, lub linką. Nie należy szarpać psa! Powrót musi się psu kojarzyć z czymś przyjemnym. Oczywiście, gdy tylko pies do was wróci musi go spotkać nagroda w postaci super smakołyka, lub fajnej zabawy. Ponieważ przywołanie jest tak ważne zostawiam sobie najlepsze smakołyki i najatrakcyjniejsze zabawki właśnie na naukę przywołania. Dotykam obroży, gdy Wektor do mnie wróci Zastanówcie się też, czy chcecie tylko żeby pies do was podbiegł, czy może będziecie chcieli zapiąć go też na smycz? A może chcecie, żeby was obiegł i usiadł koło waszej nogi? Niektóre psy uczą się podbiegać do właściciela na 1-2 metry i nie pozwalają się dotknąć. Najlepiej jest więc już na tym pierwszym etapie wymagać od psa, by podbiegł do nas na tyle blisko, byśmy mogli go dotknąć i złapać za obrożę. Warto też ustalić dokładnie czego oczekujemy od psa, zanim będziemy go czegoś uczyć. Ćwiczenie 2 Jest to dobre ćwiczenie zwłaszcza dla psów, które wracają do właścicieli ospałe, zatrzymują się w pół drogi itp. Będziemy potrzebowali pomocnika, którego zadaniem będzie przytrzymanie psa. W tym czasie druga osoba/przewodnik psa odbiega od psa najlepiej wymachując radośnie zabawką. Gdy tylko przewodnik wyda komendę „do mnie” pomocnik wypuszcza psa, który jak szalony biegnie do przewodnika. Oczywiście przywołanie kończy się super nagrodą dla psa. 3… 2… 1… START Takie wypuszczanie psa „na sprężynę” jest bardzo dobrym wstępem do ćwiczenia z psem w rozproszeniach. Dzięki temu ćwiczeniu uda się wam bardziej skoncentrować psa na sobie i ułatwicie mu zadanie. Bardzo ważne jest to, by nie wymagać od psa za dużo od razu. Każde przywołanie powinno zakończyć się sukcesem. Dlatego jeśli wasz pies wraca do was niemrawo, lub ma problemy z koncentracją, jest to ćwiczenie dla was. Ćwiczenie 3 Kolejne ćwiczenie również zwiększa tempo przywołań. Jego dodatkową zaletą jest to, że nie potrzebujecie pomocnika. Ćwiczenie polega na tym, że przywołujecie psa i w momencie, gdy pies do was biegnie, rzucacie za siebie jego ulubioną zabawkę, lub smakołyk. W ten sposób nie nauczycie psa, by po przywołaniu perfekcyjnie siadał koło waszej nogi. Nauczycie go jednak, by szybko do was wracał i by nie bał się podbiegać blisko was. Jest to dobre ćwiczenie zwłaszcza dla psów, które mają problem z przychodzeniem blisko używacie smakołyków jako nagrody najlepiej by były pokrojone w dość duże kawałki, dobrze widoczne dla psa. Jeżeli pies będzie musiał długo szukać nagrody, może się zniechęcić. Poza tym najlepiej powtórzyć to ćwiczenie kilka razy, jedno po drugim. Wołacie psa, rzucacie za siebie smakołyk, jak tylko pies go znajdzie i zje wołacie go znowu i znów rzucacie smakołyk za siebie itd. Ćwiczenie 4 To ćwiczenie dobrze sprawdzi się zarówno na otwartej przestrzeni, na przykład w parku, jak i w zaciszu domu. Przyda się do niego pomocnik, a najlepiej kilku pomocników. Ćwiczenie polega na tym, że poszczególne osoby wołają do siebie psa i nagradzają go za przyjście. Jeżeli w ćwiczeniu uczestniczą dwie osoby, pies biega pomiędzy nimi jak piłeczka ping-pongowa. Jeżeli macie kilku pomocników możecie przywoływać psa w losowy sposób. Dzięki temu ćwiczenie będzie dla niego mniej przewidywalne i ciekawsze. Ćwiczenie 5 Ostatnie ćwiczenie nadaje się dla bardziej zaawansowanych w przywołaniu psów. Ćwiczenie polega na rozsypaniu na ziemi mało atrakcyjnych smakołyków, może to być na przykład sucha karma i odwołaniu psa od nich. Oczywiście ta operacja może się powieść tylko wtedy, gdy macie w ręku atrakcyjniejszy smakołyk, lub ulubioną zabawkę psa. Dzięki temu ćwiczeniu nauczycie psa nie tylko odwołania od śmieci znalezionych gdzieś na spacerze, ale może to być też wstęp do odwoływania od innych psów i innych atrakcyjnych rozproszeń. „No… pyszności zostawiłaś tu w trawie…” „… ale w kieszeni zawsze masz coś lepszego!” Pamiętajcie, że przywołanie nie może kojarzyć się psu z końcem zabawy. Powinno się raczej kojarzyć z jej początkiem Dlatego wielokrotnie podczas spaceru przywołujcie psa do siebie, zapinajcie na smycz i puszczajcie luzem. Starajcie się, żeby trening był dla psa jak najmniej przewidywalny i urozmaicony. Taki kreatywny spacer będzie ciekawszy też dla was. Bardzo ważna jest wasza postawa ciała. Jeżeli stoicie jak słup soli, lub przyjmujecie grożącą postawę, marna szansa, że pies będzie chciał do was wrócić. Nigdy nie krzyczcie na psa gdy do was przyjdzie, a tym bardziej nie bijcie psa. Nawet jeśli nie słucha i zjadł coś w krzakach, albo popełnił inne niewybaczalne przestępstwo. Powrót do właściciela zawsze musi kojarzyć się psu z nagrodą. Jeżeli pies nie chce do was przyjść nie biegnijcie w jego stronę. Najlepiej przyjąć otwartą pozycję, można rozłożyć ręce, można przykucnąć i klasnąć w ręce. Bardzo dobrze sprawdza się też w takiej sytuacji cofanie, lub odbieganie od psa. Takie przyjazne zachowanie najszybciej skłoni psa do powrotu do was. Jeżeli nie macie pewności, że pies do was wróci najlepiej asekurować się smyczą, lub długą linką. Najważniejsze jest tu bezpieczeństwo. Kto by chciał wrócić do takiego właściciela? No… do takiego to prędzej 🙂 Mam nadzieję, że podrzuciłam wam kilka pomysłów na fajne ćwiczenia z psem i że przez to wasze codzienne spacery nie będą rutynowe i nudne. Ćwiczcie przywołanie możliwie często, w różnych warunkach i chwalcie się postępami w komentarzach Dla tych, którzy wolą oglądać niż czytać, zapraszam na film o przywołaniu. Jeżeli chcecie poznać więcej ćwiczeń i nauczyć wasze psy skutecznego przywołania bez względu na rozproszenia zapraszam cię na mój Kurs Przywołania Online.
Jak nauczyć psa komendy „chodź”!" w domu Najlepiej szkolić zwierzaka w domu, jeśli jest miejsce lub na ulicy, ale zawsze w cichym miejscu, aby nie rozpraszało go ani nie przerażały obce dźwięki. Wskazane jest, aby trenować w towarzystwie jednego z twoich przyjaciół lub krewnych. Pomoże to psu szybciej nauczyć się nowego
Dopiero po nauczeniu psa siadania możesz przystąpić do nauki „zostań”. Celem tego polecenia jest, by pies pozostał w tym samym miejscu, dopóki nie odwołasz polecenia (nie wydasz komendy zwalniającej). Nigdy nie zapominaj tego zrobić, np. za pomocą przeciwstawnej komendy – „do mnie”. To również część tego treningu. Jak nauczyć psa komendy do mnie? Nauka dobrego przywołania to nie lada wyzwanie dla wielu opiekunów. Początki są stosunkowo proste, jednak z czasem, gdy pojawiają się rozproszenia i trudności, wiele psów ma problem z odwołaniem. Wielu opiekunów popełnia błąd usiłując egzekwować od psa powrót w zbyt trudnych warunkach.

Czytaj więcej: Jak nauczyć psa komendy “do mnie”? Ćwiczenie #4 Komenda „nie” W wielu miejscach podczas spacerów nasze psy mogą znaleźć „pyszności” w postaci resztek jedzenia, opakowań po fast foodach, jedzenia dla gołębi itp.

.
  • xappso71jn.pages.dev/371
  • xappso71jn.pages.dev/771
  • xappso71jn.pages.dev/446
  • xappso71jn.pages.dev/568
  • xappso71jn.pages.dev/510
  • xappso71jn.pages.dev/301
  • xappso71jn.pages.dev/315
  • xappso71jn.pages.dev/104
  • xappso71jn.pages.dev/494
  • xappso71jn.pages.dev/822
  • xappso71jn.pages.dev/86
  • xappso71jn.pages.dev/714
  • xappso71jn.pages.dev/18
  • xappso71jn.pages.dev/361
  • xappso71jn.pages.dev/477
  • jak nauczyć psa komendy do mnie