45 proc. Polaków przyznaje, że pracodawcy nie płacą im należnych świadczeń za przepracowane nadgodziny. Poznaj szczegóły tego zagadnienia.
Kontrola jest najwyższą formą zaufania. Dygresja na temat słów prezesa - „ Zaufajcie mi Polacy a was nie zawiodę „ Pytanie – gdzie, w czym, prezes ma nas nie zawieść ? Tego nie wiemy. Wiemy natomiast kto powiedział – kontrola jest najwyższą formą zaufania. Tą sprzeczną samą w sobie, ale jak najbardziej zgodną z dialektyczną „ mądrosćią etapu „ maksymę, miał wypowiedzieć „ ojciec demokracji „ - Josif Wissarionowicz Dżugaszwilli znany u nas także jako towarzysz Stalin lub dobroduszny „ uncle Joe „ w USA . Powyższa maksyma jest twórczym rozwinięciem powiedzenia – zaufanie jest dobre ale kontrola jest lepsza – niesłusznie- przypisywanego Włodzimierzowi Ilijiczowi Uljanowowi znanemu jako towarzysz Lenin. Dzięki tej właśnie wszechwładnej kontroli połączonej z trudnym do opisania terrorem system komunistycznego zniewolenia w ZSRR przetrwał 75 lat a nie powinien przetrwać ani chwili. Towarzysz Lenin, który część swojego dorosłego życia spędził na wygnaniu w Zurychu spotkał się z pewnością ze starym niemieckim powiedzeniem - „ Vertrauen ist gut, Kontrolle besser „, które po prostu przyswoił i gdzieś w swoich licznych dziełach użył. Lenin słowa te mógł usłyszeć np. od starego towarzysza i sponsora rewolucji w Rosji generała Ericha Ludendorffa, który przekazał mu 10 milionów marek w złocie, gdy ten spieszył w „ zaplombowanym wagonie „ z Zurychu przez Berlin do Rosji celem zrobienia rewolucji proletariackiej. „ Wy tu wicie rozumicie Lenin ! Macie tu złote marki i zróbcie w końcu tą naszą rewolucję, „ aber sofort „ ! Tylko Lenin zaufanie to my do was mamy ale i kontrolować będziemy. Vertrauen ist gut, Kontrolle besser„ - mógł powiedzieć szef sztabu Reichswehry w krótkich żołnierskich słowach. Nie wiadomo czy takie spotkanie się odbyło ale pociag składajacy się z dwóch wagonów, w którym Lenin i jego kamanda spod ciemnej gwiazdy wyruszyła z Zurychu , by za niemieckie pieniądze zrobić rewolucję w Rosji stał na bocznicy w Berlinie blisko dobę, więc jest więcej niż prawdopodobne, że doszło do spotkania niemieckiego szefa sztabu generalnego Ludendorfa z Leninem. Jeśli nie z samym Leninem to z jego finansistą i niemieckim agentem Aleksandrem Izraelem Łazariewiczem Helphandem, ksywa Parwus do spotkania prawdopodobnie doszło. Lenin koniecznie chciał, by wagon, który wiózł go do Rosji został w Zurychu zaplombowany. Droga do Rosji wiodła bowiem przez wraże terytorium Niemiec i żaden, choćby najmniejszy cień wątpliwości co do uczciwości ( agenturalnej działalności dla Niemiec ) Lenina, nie mógł paść na rozświetlone ideą rewolucji kałmuckie oblicze wodza. Czy można zatem ufać politykom ? Można ufać w opatrzność bożą. Można ufać matce, ojcu. W ostateczności można ufać sobie. Ale politykom ufać ? Z pewnością nie. Usta mają pełne frazesów ale w gruncie rzeczy interesuje ich tylko władza – i nic poza nią. Generalnie wydaje mi się, że Polacy zbyt łatwo, często zupełnie bezpodstawnie a co najgorsze za darmo obdarzają polityków zaufaniem na zaś. „ Z politycznego punktu widzenia jest arcyważne aby dobić Polskę „ Te słowa też powiedział Lenin i co do tego- to nie mam żadnych wątpliwości, że są one dalej kluczowym elementem rosyjskiej polityki zagranicznej w stosunku do nas.
Wrodzona nie ufność jest na pewno bardzo przydatna w niektórych rolach np. detektywa, śledczego czy też prawnika. W przypadku menedżera nie jest to cecha pożądana, zawsze należy ufać ale i kontrolować, chociaż by wybiórczo zgodnie z powiedzeniem „kontrola najwyższą formą zaufania”. Dzisiejsza cywilizacja dąży do wyeliminowania wszelkiej niepewności. Pragniemy kontrolować każdy aspekt życia: od przebiegu porodu, poprzez jakość nauczania w pobliskiej szkole, sprawność samochodu, skład posiłków, które spożywamy… Z czego to wynika? Z ilości informacji, jaką dysponujemy. I z jednej strony, taka wiedza budzi niepokój i zmniejsza nasze zaufanie do otoczenia. A z drugiej umożliwia nam kontrolę nad coraz większą ilością elementów. Pytaniem nie jest, czy mamy rację (bo każdy element możemy logicznie wytłumaczyć), ale w których sferach życia jesteśmy jeszcze w stanie wykazać się zaufaniem. I jak długo. Pojawia się kolejna refleksja: czy to właśnie nazywamy postępem? Zaufanie jako podstawa społeczeństwa Jednocześnie w wielu dziedzinach wciąż nie mamy wyboru. I chyba tak jest lepiej. Bo zaufanie nadal jest w naszym życiu wszechobecne. Ufamy, że kierowca zatrzyma się na czerwonym świetle, że dziecko całe i zdrowe wróci ze szkoły, że jutro nie wyrzucą nas z pracy. I dzisiaj, jeszcze bardziej niż wcześniej, potrzebujemy zaufania. Do lekarzy, do wirusologów… Do polityków, którzy decydują o strategii ochrony obywateli. Ale także do nieznajomych, którzy zachowują niezbędny dystans. Do rodziny i przyjaciół, że nie wystawią nas na niebezpieczeństwo. I wreszcie do nas samych i naszych reakcji na kryzysowe sytuacje. Świat, w którym żyjemy, okazuje się coraz bardziej złożony. Podobnie jak i rola rodzica. Zaufanie czy kontrola? Pragnę, żeby mój syn ufał ludziom, ufał światu, ufał sobie… I żeby był bezpieczny pod każdym względem: zdrowotnym, emocjonalnym, fizycznym… Tylko jak to pogodzić? Co myślicie o wszechobecności kontroli i wartości zaufania? Które pojęcie jest Wam bliższe? Dlaczego? Podzielcie się z nami swoimi refleksjami na ten temat.
Kontrola najwyższą formą zaufania Ustawodawca przewiduje sprawowanie pieczy nad wypełnianiem powyższych obowiązków za pośrednictwem Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Będzie on uprawniony do oceny zastosowanych przez przedsiębiorcę telekomunikacyjnego środków.

Kontrola najwyższą formą zaufania… Oglądając serial, pomyślałam o pewnym tekście publicystycznym, który bardzo lubię i który potrafi pokrzepić moje morale, gdy nadchodzi ciemna noc duszy, która, przynajmniej według moich obserwacji, zapada nad każdym pracownikiem korporacji raz na jakiś czas.

\n \nkontrola najwyższą formą zaufania kto to powiedział
Kontrola podstawą zaufania? To zależy Zapewne nieraz ten, kto miał związek ze scentralizowanymi strukturami Globalnego Wsparcia Biznesu (GBS) czy też modelami Centrów Usług Wspólnych (SSC), zadawał sobie pytanie „A może by tak całkowicie zaufać innym i już niczego nie kontrolować?”. Czy takie podejście jest słuszne i w Kontrola najwyższą formą zaufania Nasze Czekoladowe Szczęście. Nasze Czekoladowe Podróże - znajdź nas na YT. Zaradna Mama bloguje. Akcja reaktywacja? Kontrola jest najwyższą formą zaufania. Tak. Nie. Kto się tym powinien zająć? Odpowiedzi znajdziesz w artykule. Więcej . Przywództwo nowej generacji.
Kontrola najwyższą formą zaufania. 4d. Top fan. Marta Maja Raszka. Strach lepszy niż kawa . 3d. View 4 more comments
"Kontrola najwyższą formą zaufania" ;) A w efekcie zawsze może być lepiej - uczymy się przez całe życie. The Office of Rail Transport 5,589 followers 1d Są jeszcze wolne miejsca na .
  • xappso71jn.pages.dev/459
  • xappso71jn.pages.dev/667
  • xappso71jn.pages.dev/924
  • xappso71jn.pages.dev/449
  • xappso71jn.pages.dev/130
  • xappso71jn.pages.dev/447
  • xappso71jn.pages.dev/778
  • xappso71jn.pages.dev/996
  • xappso71jn.pages.dev/283
  • xappso71jn.pages.dev/268
  • xappso71jn.pages.dev/42
  • xappso71jn.pages.dev/906
  • xappso71jn.pages.dev/92
  • xappso71jn.pages.dev/133
  • xappso71jn.pages.dev/671
  • kontrola najwyższą formą zaufania kto to powiedział