Niemożliwe jest podanie konkretnej kwoty odszkodowania za złamanie rzepki w kolanie, ponieważ każda sprawa jest indywidualna i zależy od licznych czynników. Jednakże, przykładowo, odszkodowanie za ten rodzaj urazu może wynosić od kilku tysięcy do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Wysokość odszkodowania zależy od skali obrażeń Można żądać od gminy odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę związaną z uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Kluczowym dowodem w sprawach planistycznych jest opinia biegłego. Zgodnie z art. 36 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym [dalej jako: jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone, właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości może żądać od gminy między innymi odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę. Ponadto na podstawie art. 36 ust. 3 jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, wartość nieruchomości uległa obniżeniu, a właściciel albo użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość, może żądać od gminy odszkodowania równego obniżeniu wartości nieruchomości. Ustalenie czy zachodzą okoliczności do wypłaty odszkodowania, w przypadku sprzecznych stanowisk gminy i podmiotu uprawnionego, pozostaje w gestii sądu powszechnego, który opiera się na wnioskach dowodowych stron. Najważniejszym dowodem w tego typu sprawach jest opinia biegłych. Doktryna krytycznie odnosi się do stanowiska wyrażonego w wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 5 grudnia 2014 r., I ACa 1246/14 zgodnie, z którym ocena przesłanki do ustalenia odszkodowania w przypadku braku planu i decyzji o warunkach zabudowy należy wyłącznie do organów administracji publicznej. Zgodnie z art. 6 ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Ponadto na podstawie art. 232 strony są obowiązane wskazywać dowody dla poparcia swojego stanowiska. Sąd może dopuścić także dowód niewskazany przez stronę, ale nie jest do tego zobowiązany. W związku z powyższym obowiązek wykazania, że zachodzą okoliczności uzasadniające formułowanie roszczeń w oparciu o art. 36 spoczywa na powodzie (podmiocie uprawnionym do dochodzenia tych roszczeń przed sądem). Tym samym to powód musi wykazać, że korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe lub istotnie ograniczone w związku z uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a ponadto (w przypadku domagania się przez niego odszkodowania na podstawie art. 36 ust. 1 pkt. 1 że poniósł on w związku z tym rzeczywistą szkodę (np. w poprzez obniżenie wartości nieruchomości do niego należącej). Podkreślić należy, że powyższy przepis nie może stanowić podstawy do dochodzenie utraconych korzyści, np. w przypadku gdy właściciel nieruchomości zamierzał czerpać dochody w związku z konkretnym, uniemożliwionym przez miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego sposobem zabudowy nieruchomości. Zobacz również: Zarządzanie nieruchomościami Dochodząc roszczenia z art. 36 ust. 1 pkt. 1 uprawniony powinien wskazać w jaki sposób uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego ogranicza jego prawo własności poprzez uniemożliwienie korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem. Może on przy tym wskazać na uniemożliwienie posadowienia na terenie nieruchomości zabudowań, na które dotychczas miał możliwość otrzymania decyzji o warunkach zabudowy – zgodnie z poglądem doktryny nie jest przy tym konieczne, by taka decyzja została wydana, lub by powód rozpoczął nawet starania o jej wydanie. Istotne jest, czy jej wydanie na gruncie konkretnego stanu faktycznego było możliwe – okoliczność ta w toku postępowania przed sądem musiałaby zostać dowiedziona w drodze opinii biegłego. Podobnie w przypadku dochodzenia roszczenia na podstawie art. 36 ust. 3 to powód musi udowodnić, że wskutek uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania doszło do obniżenia wartości zbywanej przez niego nieruchomości. Powyższe oznacza, wykazanie istnienia wskazanych powyżej przesłanek jest niezwykle skomplikowane, a postępowanie dowodowe w sprawach dotyczących roszczeń z art. 36 wymagać będzie z pewnością opinii biegłego – jedynie na jej podstawie sąd będzie mógł ustalić, czy roszczenie powoda jest uzasadnione. Podkreślić przy tym należy, że to powód, a nie pozwana gmina zobligowany jest do złożenia wniosków dowodowych w sprawie. Ustalenie przesłanek dochodzenia roszczenia z art. 36 ust. 3 jest nieco prostsze. Zgodnie, z tym przepisem jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, wartość nieruchomości uległa obniżeniu, a właściciel albo użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość, może żądać od gminy odszkodowania równego obniżeniu wartości nieruchomości. Opinia biegłego w tym przypadku dotyczyć będzie wyłącznie wartości nieruchomości przed uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i różnicy pomiędzy tą wartością, a ceną zbycia. Nie będzie zatem konieczne wykazanie, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego spowodował, że korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone. Zaznaczyć należy, że opinia biegłego, choć niezwykle istotna, nie jest rozstrzygająca. Sąd zobligowany jest do jej oceny, tak jak każdego innego środka dowodowego. Pozwana gmina ma prawo zgłoszenia zastrzeżeń do opinii biegłego, poprzez wskazanie na zawarte w niej ewentualne błędy, czy nieścisłości. Możliwe jest także złożenie wniosku o uzupełnienie opinii (np. poprzez odpowiedź na szczegółowe pytania sformułowane przez strony postępowania), przesłuchanie biegłego na rozprawie, celem zweryfikowania lub uzupełnienia wniosków zawartych w opinii lub nawet złożenie wniosku o powołanie w sprawie kolejnego biegłego. Sąd zobligowany jest do wydania wyroku w oparciu o całość zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, którego opinia biegłego jest jedynie (niezwykle istotnym) elementem. Podkreślić należy, że sąd zobowiązany jest do oceny opinii biegłego, tak jak każdego innego środka dowodowego w sposób krytyczny. Sąd musi zatem ustalić, czy opinia ta jest spójna i logiczna oraz czy nie zawiera błędów. W żadnym wypadku nie można uznać, że wnioski opinii mogą stać się samoistną podstawą do wydania wyroku. Ze względu na fakt, iż coraz więcej gmin decyduje się na uchwalenie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego należy spodziewać się zwiększonej liczby postępowań związanych z dochodzeniem roszczeń w oparciu o art. 36 Nie należy jednakże się ich obawiać, pamiętając, że w toku postępowania sądowego ciężar dowodu spoczywa na powodzie, co powoduje, że gmina znajduje się w lepszej pod względem procesowym sytuacji. Podkreślić należy, że pomimo wszelkich trudności związanych z miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego ich uchwalanie jest warte podejmowanego wysiłku. Plany są bowiem najlepszym narzędziem kształtowania ładu urbanistycznego – ich funkcjonowanie pozwala na uniknięcie licznych problemów związanych z koniecznością wydawania decyzji o warunkach zabudowy, dotyczących inwestycji niekorzystnych z punktu widzenia lokalnej społeczności. Karolina Wierzba radca prawny, specjalizuje się w zakresie prawa administracyjnego Dr Krystian Ziemski & Partners Kancelaria Prawna spółka komandytowa w Poznaniu Artykuł pochodzi z Portalu: Zarządca drogi jest zobowiązany do pokrycia kosztów napraw, jeśli z powodu jego niedopatrzeń uszkodzisz swój pojazd. Chociaż z tytułu złego stanu jezdni można uzyskać odszkodowanie nawet nie posiadając AC, znacznie prościej będzie zawczasu się ubezpieczyć. Znajdź tanie, korzystne polisy bez żadnego wysiłku! Bartosz Kowalak- radca prawny prowadzi sprawy o odszkodowanie, spadkowe i cywilne. Zwykle jednym z pierwszych pytań z jakimi zwracają się osoby poszkodowane do adwokata, to odpowiedź na pytanie w jakiej wysokości należy im się zadośćuczynienie ( odszkodowanie) za skutki danego urazu ( złamania, zwichnięcia, wstrząsu). Nie inaczej jest w przypadku dość częstych konsekwencji wypadków komunikacyjnych jakim jest złamanie kości śródstopia. Złamanie to nazywane cichym złamaniem jest często niezauważane, czy nawet lekceważone, uznawane za chwilową dolegliwość, która ustanie bez ingerencji lekarza, czy założonej gipsowej łuski. Przyczyną złamania kości śródstopia najczęściej jest stłuczenie, uderzenie ciężkim przedmiotem, nieprawidłowego postawienia stopy, ale także może być wynikiem upadku z wysokości, czy przejechania przez jakiś przedmiot, np. koła samochodu. W związku z tym wiele osób nurtują następujące pytania: Czy w przypadku złamania kości śródstopia poszkodowanemu należy się odszkodowanie od ubezpieczyciela? A jeżeli tak, to w jakiej wysokości? Jak można się domyśleć, o wysokości zadośćuczynienia nie decyduje tylko sam fakt, iż doszło do złamania kości, ale także wiele innych indywidualnych czynników. Podczas oceny uszczerbku oraz wyznaczania wysokości zadośćuczynienia, w pierwszej kolejności zakład ubezpieczeń a następnie sąd bierze pod uwagę takie mierniki wysokości odszkodowania jak : wiek poszkodowanego, czas trwania urazu, czy przebyty uraz będzie miał negatywne skutki w przyszłości, fakt przechodzenia rehabilitacji i jej intensywność, czy uraz będzie wiązał się z zmianą sposobu spędzania wolnego czasu, uprawiania hobby ( np. gra w piłkę nożną, czy przekopywanie ogródka raczej ulegną ograniczeniu ) czy uraz wiązał się z zaprzestaniem lub zrezygnowaniem z wykonywania zawodu, jeżeli tak, to na jaki czas, koszty związane z leczeniem oraz rehabilitacją, jakie poniósł poszkodowany (zaliczamy do nich koszty leczenia, rehabilitacji, zakupu leków, dojazdów czy opieki sprawowanej przez członków rodziny), komplikacje w związku z operacjami. Natomiast nie bez znaczenia jest także określony przez biegłego ortopedę uszczerbek (trwały lub długotrwały) na zdrowiu. W przypadku urazów śródstopia Tabela zawarta w OBWIESZCZENIU MINISTRA PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ z dnia 18 kwietnia 2013 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przewiduje następujące widełki procentowego uszczerbku na zdrowiu, w zależności od rozległości urazu, jakiemu uległy kości śródstopia: Stawy skokowe, stopa 167. Złamania kości śródstopia z przemieszczeniem, zniekształceniem stopy:a) złamania I lub V kości z wyraźnym przemieszczeniem – w zależności od stopnia zaburzeń czynnościowych b) złamania II, III lub IV kości śródstopia – w zależności od stopnia zaburzeń czynnościowych c) złamania trzech i więcej kości śródstopia – w zależności od zaburzeń czynnościowych 5–153–10 10–20 168. Złamania kości śródstopia powikłane zapaleniem kości, przetokami, wtórnymi zmianami troficznymi i zmianami neurologicznymi ocenia się według pozycji 167, zwiększając stopień stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w zależności od stopnia powikłań o 1–10 173. Utrata stopy w obrębie kości śródstopia – zależnie od rozległości utraty przedstopia i cech kikuta 20–30 Jak więc widać uszczerbek na zdrowiu stwierdzony przy złamaniu kości śródstopia może wynosić od kilku do kilkudziesięciu procent. Sąd zatem w zależności od komplikacji zdrowotnych i okoliczności, o których wspomniano wyżej może więc zasądzić również kilka lub kilkadziesiąt tysięcy złotych z tytułu zadośćuczynienia. Mając na uwadze, iż niniejszy blog adresowany jest z racji siedziby Kancelarii w Jarocinie do mieszkańców głównie Wielkopolski, to spróbuje się odnieść w tym miejscu do kilku rozstrzygnięć wydanych przez sądy w Wielkopolsce przy tego typu roszczeniach ze skrótowym opisem stanu faktycznego. I tak oto w wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu XII C 1643/15 – wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Poznaniu z 2017-03-23 Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę zł zadośćuczynienia ( zł wypłacono w toku postępowania likwidacyjnego) przy następującym stanie faktycznym: W efekcie wypadku powódka doznała 33% trwałego uszczerbku na zdrowiu ze względu na: złamanie III kości śródstopia prawego, złamanie kości guzicznej z przemieszczeniem, obrażenia stawu kolanowego prawego z uszkodzeniem wielowiązadłowym skutkujące do chwili obecnej pourazową niestabilnością, blizny na prawej nodze, a także nerwicę pourazową. Stłuczenia i otarcia naskórka na tułowiu i kończynach nie wywołały trwałego uszczerbku na zdrowiu. / opinia Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w P. z dnia 28 października 2016 r./. Stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu ustalonego w niniejszym postępowaniu jest wysoce podobny do ustaleń pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego /31%/. Przez około 2 miesiące po wypadku powódka odczuwała silny ból na poziomie 6-7 punktów w skali 10- stopniowej, a następnie dolegliwości bólowe stopniowo malały o 1 punkt w każdym kolejnym miesiącu. Od dnia wypadku do 2012 r. powódka pozostawała na Oddziale (…) Szpitala Wojewódzkiego w P., po zdjęciu gipsu została skierowana na zabiegi rehabilitacyjne, które były powtarzane w odstępach czasowych w odpowiednim zakresie. Ze względu na stan kolana konieczne były dwie operacje w dniach 23 listopada 2012 r. i 8 lutego 2013 r. i dalsza rehabilitacja / opis przebiegu leczenia i rehabilitacji na podstawie dokumentacji medycznej złożonej do akt sprawy/. Kolejnym przykładem, na który pragnę się powołać jest wyrok o Sygnaturze akt I C 1649/12 wydany przez Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze I Wydział Cywilny w dniu 13 marca 2014r., w którym Sąd zasądził od strony pozwanej Skarbu Państwa – Aresztu Śledczego w J. na rzecz powoda kwotę zł. Sąd ustalił, co następuje: W dniu (…) N. G., przebywający w Areszcie Śledczym w J., schodząc z łóżka spadł z taboretu i skręcił lewą nogę. N. G. miał górne łóżko bez drabinki. Górne łóżko znajduje się na wysokości około 1,5 m. Lekarz stwierdził załamanie podstawy V kości śródstopia. Po badaniu założono N. G. na okres 3 tygodni gips stopowo – udowy, aż po pachwinę. Innym przykładem wysokości należnego zadośćuczynienia za złamanie kości śródstopia można wskazać orzeczenie o sygn. akt I C 30/16 wydany przez Sąd Rejonowy w Gliwicach Wydział I Cywilny w dniu 31 stycznia 2017 r. w którym Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 22 000,00 zł z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w odniesieniu do następującego stanu faktycznego: (…)rozpoznano u powoda złamanie kości stopy – złamanie III i IV kości śródstopia prawego, stan po urazie zmiażdżeniowym. Pomimo zastosowanego leczenia, powód począwszy od dnia wypadku do dnia dzisiejszego odczuwa jego następstwa w postaci silnych dolegliwości bólowych w złamanej stopie, które pojawiają się kiedy zgina stopę oraz kiedy musi przenieść cięższe przedmioty. Dolegliwości te nasilają się pod koniec dnia. Ból wzmaga się także przy zmianie pogody. Powód z uwagi na doznany uraz nie jest też w stanie przejść dłuższego dystansu. W związku z doznanym urazem powód był niezdolny do pracy od dnia wypadku, tj. od dnia 16 kwietnia 2014 roku do dnia 12 września 2014 roku. Poza wskazanymi urazami, bólem i cierpieniem fizycznym następstwem uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia powoda są także cierpienia o charakterze psychicznym. Mam nadzieję, że przedstawienie tych kilku przykładów poszerzy Czytelnikom pogląd na okoliczności przyznawania zadośćuczynienia w przypadku złamania kości śródstopia oraz zmobilizuje do podejmowania decyzji o ubieganie się o zadośćuczynienie przy tego typu uszczerbkach. Zapraszam także do zapoznania się z artykułami dotyczącymi dochodzenia odszkodowań na prowadzonym przeze mnie blogu: Prawnikom z naszej jarocińskiej Kancelarii jest bardzo miło, iż niniejszy artykuł zainteresował Państwa. Mamy nadzieję, iż przeczytają Państwo także nasze inne artykuły dotyczące spadków, prawa karnego, odszkodowań, rozwodów i szerzej prawa rodzinnego. Zapraszamy tez do kontaktu z Kancelarią mieszkańców takich miast jak: Krotoszyn, Pleszew, Ostrów, Gostyń, Koźmin, Gizałki, Borek Wielkopolski, Kalisz: Radca prawny Bartosz Kowalak Kancelaria Prawna w Jarocinie Kościuszki 17 Jarocin +48 575 641 021 kancelariajarocin@ Odszkodowanie za złamanie ręki na chodniku należy Ci się, jeśli do upadku doszło ze względu na zły stan nawierzchni – dziury, nierówności, wystające elementy, ale także oblodzenie czy nieodśnieżenie. Konieczne będzie udowodnienie 3 elementów: szkody, winy i związku przyczynowo-skutkowego. Data: 27/01/2022Odszkodowanie za wypadek na oblodzonej drodze - poradnik dla kierowcówJest zima. Droga, po której jedziesz nie wygląda na zadbaną - brak piasku na oblodzonej powierzchni, śliski, uklepany przez opony śnieg. Zwalniasz więc do prędkości, która pozwala Ci zachować należytą ostrożność. Niestety to nic nie daje - poślizgu nie dało się uniknąć. Kto zawinił? I co ważniejsze - kto za to zapłaci? Wyjaśniamy dziś najważniejsze kwestie związane z odszkodowaniem za wypadek na oblodzonej drodze. Odszkodowanie za kolizję - gromadzenie dowodów Żeby żądać naprawienia szkody, odpowiedniej renty i innych świadczeń z tytułu zimowej stłuczki, kierowca musi udowodnić okoliczności konkretnego stanu faktycznego, czyli dwie rzeczy: jechał z należytą ostrożnością, tj. dostosował prędkość do trudnych warunków na drodze (co nie musi znaczyć tego samego co dostosowanie prędkości do znaków drogowych - czasem warunki wymagają jeszcze wolniejszej jazdy); zarządca drogi nie utrzymał jej w należytym stanie, tj. oblodzonej powierzchni nie posypano piaskiem lub solą, nie odśnieżono itp. Jak to zrobić? Kontakt z kancelarią odszkodowawczą może ułatwić właściwe zgromadzenie dowodów, ale dużo można zebrać samemu. Co powinien obejmować przekonujący materiał dowodowy? Dokładna lokalizacja Najlepiej na miejscu zdarzenia od razu wykonać zdjęcia drogi lub nakręcić wideo z włączoną lokalizacją. Ustal miejscowość, w której doszło do kolizji i najlepiej też numer drogi i kilometr, jeśli wzdłuż jezdni stoją słupki. Oprócz tego lokalizację potwierdzi zrzut ekranu z aplikacji z mapami. Nagranie z monitoringu Dowiedz się, czy miejsce wypadku na oblodzonej lub nieodśnieżonej drodze jest objęte monitoringiem. Nagranie potwierdzi czas i lokalizację, a także pokaże Twoje zachowanie na drodze - może więc dowodzić, że jechałaś(-eś) ostrożnie. Notatka policyjna Wezwij policję - funkcjonariusze sporządzają notatkę, która wskaże okoliczności zdarzenia, czas i miejsce, a także poświadczy o niewłaściwym stanie drogi. Notatka policyjna może być również dowodem na to, że to nie Ty odpowiadasz za wypadek. Co jeśli wezwiesz policję i zamiast dowodu na Twoją niewinność otrzymasz… mandat? Nie przyjmuj go - zaakceptowanie mandatu jest równoważne z przyznaniem się do winy. Jeśli nie przyjmiesz mandatu, sprawa automatycznie trafia do sądu, gdzie biegły ustali, czy kierowca mógł uniknąć zderzenia, czy nie było to możliwe. Nadal możesz więc uzyskać odszkodowanie za wypadek na oblodzonej drodze w wyniku przeprowadzonego postępowania karnego. Zeznania świadków Jeśli wiozłeś ze sobą pasażera, jego zeznanie będzie jednym z dowodów na Twoją przepisową i ostrożną jazdę. Znacznie bardziej przekonujące będą jednak oświadczenia dwóch lub większej liczby świadków. Poszukaj osób, które mogą potwierdzić, że droga nie była odśnieżana czy posypywana piaskiem, zanim doszło do Twojego wypadku, a także że dopasowałeś prędkość jazdy do zastanych warunków. Mogą to być mieszkańcy pobliskich domów, pracownicy sklepów itp. Zdjęcia i filmy Najważniejsze jest udokumentowanie stanu drogi. Jeśli zdjęcia oddadzą, z jakimi zaniedbaniami mamy do czynienia, mogą się jak najbardziej przydać. Znacznie bardziej wiarygodny będzie jednak filmik - nakręć, jak druga osoba ślizga się w miejscu, w którym doszło do wypadku. Udokumentuj też straty materialne - zrób zdjęcia wszystkim uszkodzeniom Twojego auta zaraz po zdarzeniu. Ważne jest, żebyś pokazał tylko te szkody, które powstały w wyniku wypadku na oblodzonej drodze. Próbując naciągnąć ubezpieczyciela na dodatkowe koszty, łatwo przegrasz sprawę. Nagrania z rejestratora jazdy Kamerka w aucie bardzo się przydaje. Wideorejestrator może nagrać, z jaką prędkością jechałeś i jak zachowywałeś się w aucie. Będzie to niezbity dowód na zachowanie należytej ostrożności i na winę zarządcy drogi. Ustalenie zarządcy drogi Za utrzymanie nawierzchni na drogach publicznych w należytym stanie odpowiadają różne podmioty: drogi krajowe - Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad, drogi wojewódzkie - zarząd województwa, drogi powiatowe - zarząd powiatu, drogi gminne - wójt, burmistrz lub prezydent miasta, drogi osiedlowe- różnie, np. wspólnota, spółdzielnia mieszkaniowa. Przyczyną wypadku, za który możemy domagać się odszkodowania od zarządcy drogi, mogą być też inne zaniedbania. Przykładowo za właściwe oznakowanie dróg odpowiadają także władze lokalne. Zarządca drogi może jednak zrzucić odpowiedzialność za odśnieżanie i posypywanie drogi na zewnętrzną firmę - wtedy to jej ubezpieczyciel będzie zobowiązany do naprawienia szkody, czyli wypłacenia poszkodowanemu kierowcy odszkodowania i zadośćuczynienia. Skąd więc wiedzieć, czyja polisa odpowiedzialności cywilnej będzie stosownym źródłem finansowania? Udajemy się z takim pytaniem do urzędu gminy, który wskaże nam, kto zarządza drogą, na której doszło do zaniedbania. Następnie musimy zdobyć informacje na temat towarzystwa, które ten podmiot ubezpiecza - numer polisy nie jest tajny i każdy może go otrzymać. Niestety ustalenie winnego może być bardziej skomplikowane, niż Ci się wydaje. W urzędach gmin spotykamy się często ze „spychologią”, a moment uzyskania świadczeń oddala się w czasie. Najlepiej więc od razu skontaktować się z kancelarią odszkodowawczą, która usprawni całą procedurę. Pamiętaj, że usuwanie z dróg śniegu, lodu i błota jest obligatoryjnym zadaniem lokalnych samorządów Ustalenie odpowiedzialności ubezpieczyciela Najważniejszym pytaniem dla poszkodowanego kierowcy jest zwykle: jak duże odszkodowanie mogę uzyskać. Biorąc pod uwagę, że udowodnisz brak swojego udziału w kolizji na oblodzonej drodze oraz to, że nie dopełniono obowiązku utrzymania jej w odpowiednim stanie, Poszczególne przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej muszą być odpowiednio opisane we wniosku o odszkodowanie do zarządcy dróg. Wzór na takie uzasadnienie odpowiedzialności nie istnieje - pismo sporządza się indywidualnie, w nawiązaniu do strat, jakie poniosła poszkodowana osoba. Kluczowe jest udokumentowanie poniesionych wydatków i szkód niematerialnych np. za pomocą dokumentacji medycznej i faktur. Do organu odpowiedzialnego sporządzamy wezwanie do zapłaty wraz z uzasadnieniem. Co do strat - odszkodowanie obejmuje wszystkie koszty związane z naprawami i wymianami części na skutek wypadku. Strata dotyczy szeroko rozumianego majątku poszkodowanego Z kolei jeśli dodatkowo doszło do wywołania rozstroju zdrowia, poszkodowany może otrzymać: odszkodowanie - za koszty leków, hospitalizacji, rehabilitacji, dojazdów na wizyty lekarskie, a nawet koszty wyuczenia nowego zawodu; zadośćuczynienie - za ból, cierpienie i inne szkody niematerialne związane z uszczerbkiem na zdrowiu. Jeśli chodzi o odszkodowanie za poniesione wydatki przez awarię auta - radzimy wstrzymać się z wynajmem samochodu zastępczego. Taka usługa sporo kosztuje, a nigdy nie mamy pewności, że wygramy sprawę. Jeśli konflikt przeniesie się do sądu, werdykt zależy od opinii biegłego, który oceni, czy nie przyczyniłeś się do wypadku na śliskiej drodze. Jeśli przegrasz, wynajem auta zastępczego pokrywasz z własnej kieszeni. Odszkodowanie za wypadek na oblodzonej drodze - szczery kierowca to wygrany kierowca Tak jak wspomnieliśmy wyżej - próbując naciągnąć ubezpieczyciela na dodatkowe świadczenia, nie zajdziesz daleko. Podstawową zasadą na drodze po odszkodowanie jest szczerość, zwłaszcza gdy Twoim partnerem w walce jest kancelaria odszkodowawcza. Wszelkie nieprawidłowości wyjdą prędzej czy później na jaw, dlatego musimy być pewni, że nie przyczyniliśmy się do wypadku FAQ: 1. Odszkodowanie za wypadek na oblodzonej drodze - jak udowodnić odpowiedzialność za wyrządzenie szkody? Musimy udowodnić, że stan drogi odbiegał od właściwego (była nieodśnieżona, nieposypana piaskiem lub solą) oraz że nie przyczyniliśmy się do powstania szkody. Pomogą nam w tym zdjęcia i filmy z miejsca zdarzenia, nagrania z rejestratora jazdy i monitoringu, zeznania świadków, notatka policyjna. 2. Ile można dostać odszkodowania za kolizję na oblodzonej drodze? Kwoty odszkodowań zależą od strat poniesionych z winy ubezpieczonego (zarządcy drogi, firmy odśnieżającej itp.). Im większe uszkodzenia auta i uszczerbek na zdrowiu kierowcy, tym wyższe świadczenia mu się należą. 3. Jak ustalić, kto odpowiada za drogę? Taką informację powinien udzielić nam urząd gminy. Zarządca gminy nie zawsze odpowiada jednak za jej odśnieżanie - wówczas wskaże nam firmę, która jest do tego zobowiązana. « Wróć
Każdy Klient Delikta Odszkodowania ma zapewnione zastępstwo radcy prawnego bezzaliczkowo. W ten sposób nie ponosi ryzyka za przegranie sprawy o odszkodowanie. Pamiętaj, że dochodzenie odszkodowania z powództwa cywilnego to nie tylko napisanie pozwu. To także rozprawy i wymiana pism procesowych.
Kiedy dochodzi do złamania ręki i jakie są objawy? Złamana ręka bardzo utrudnia codzienne funkcjonowanie. Niekiedy potrzebna jest pomoc innych osób, nawet przy najprostszych czynnościach. Uraz ten jest szczególnie spotykany u dzieci i osób starszych. Złamanie ręki można podzielić na trzy rodzaje: złamanie nadgarstka — jest częstym wynikiem upadku na dłoń. Podatni na ten rodzaj kontuzji są szczególnie osoby po 65. roku życia oraz osoby uprawiające sport urazowy. Objawem złamania jest ból nasilający się podczas ruchu nadgarstkiem. złamanie palców — z uwagi na podobne objawy, łatwo je pomylić ze zwichnięciem lub stłuczeniem. Aby jednoznacznie ustalić rodzaj kontuzji, konieczne jest prześwietlenie RTG. Objawem zarówno stłuczenia, jak i złamania jest ból i opuchlizna. Ponadto może być widoczne zniekształcenie palca. złamanie śródręcza — mniej spotykany uraz. Złamanie śródręcza może nastąpić w wyniku upadku, przytrzaśnięcia ręki drzwiami lub uderzenia pięścią w twardą powierzchnię np. ścianę. Do objawów złamania można zaliczyć: obrzęk w miejscu kontuzji, silny ból, może też pojawić się krwiak. Najczęściej leczenie wiąże się z unieruchomieniem kończyny, a to już poważne utrudnienie. Poszkodowany w większości przypadków zostaje pozbawiony możliwości pracy zarobkowej. Kontuzja ręki to spore komplikacje przy codziennych czynnościach jak mycie czy jedzenie. Czasami niezbędna jest stała pomoc i opieka przez osoby trzecie, a zatem konieczne jest pokrycie kosztów takiego wsparcia. W skrajnych przypadkach może dojść do nieprzyjemnych powikłań takich jak uszkodzenie nerwów czy zakażenie kości. Zatem bardzo ważne jest aby oddać się właściwej opiece lekarskiej. Odszkodowanie powinno wystarczyć na wszelkie wydatki związane zarówno z leczeniem, jak i niezbędną opieką. Rodzaje urazów Uraz głowy Najczęściej spowodowany uderzeniem. Następstwem może być pęknięta kość czaszki, wstrząśnienie mózgu czy krwiak śródczaszkowy. Uraz kręgosłupa szyjnego Do urazu może dojść np. w wyniku wypadku komunikacyjnego. Objawem mogą być nudności, bóle głowy czy odrętwienie. Uraz klatki piersiowej Spowodowany najczęściej upadkiem z wysokości lub silnym uderzeniem. Wynikiem tego mogą być złamane żebra czy mostek. Uraz barku Do zwichnięcia stawu barkowego często dochodzi podczas uprawiania sportu. Objawem zwichniętego barku jest silny ból i problemy z poruszaniem ręką. Uraz miednicy Najczęściej dochodzi do złamania miednicy. Uraz bardzo niebezpieczny, najczęściej spowodowany przez wypadek komunikacyjny lub upadek z wysokości. Uraz kręgosłupa Najczęstszą przyczyną urazów kręgosłupa są wypadki komunikacyjne. Objawem kontuzji to zaburzenia czucia, problemy z oddychaniem i niedowład kończyn. Uraz ręki Na uraz ręki składa się kontuzja kości śródręcza, kości nadgarstka oraz kości palców. Objawem urazu może być obrzęk, ból i problemy z poruszaniem. Uraz kolana Z kontuzją kolana często spotykają się sportowcy. Objawem poważnego urazu może być problem z wyprostowaniem nogi, silny ból i wysięk. Uraz stawu skokowego Uraz można podzielić na skręcenie, zwichnięcie lub złamanie stawu skokowego. Objawem kontuzji może być obrzęk, ból, krwiak i niestabilność stawu. Co przysługuje za złamaną rękę? Możesz ubiegać się o odszkodowanie za złamanie ręki, na które składają się różne świadczenia: zwrot poniesionych kosztów związanych z leczeniem i rehabilitacją, w tym koszty: pobytu w szpitalu, opieki i pielęgnacji nad poszkodowanym przez osoby trzecie (również członków rodziny, którzy podjęli się pomocy bezpłatnie), leków i urządzeń niezbędnych w celu leczenia i rehabilitacji jeśli poszkodowany został pozbawiony wykonywania pracy zarobkowej lub prowadzenia działalności gospodarczej — może wnosić o zwrot utraconych dochodów w przypadku, gdy konieczne jest natychmiastowe opłacenie usług medycznych — poszkodowany może wnosić o wyłożenie z góry potrzebnej na ten cel sumy. Zdarza się, że uraz powoduje daleko idące komplikacje. W takich przypadkach poszkodowany może liczyć na rentę, a w tym: Rentę z tytułu niezdolności do pracy. Zostaje wypłacona, gdy poszkodowany jest tymczasowo lub stale niezdolny do pracy zarobkowej lub prowadzenia działalności gospodarczej. Rentę z tytułu zwiększonych potrzeb życiowych. Przyznawana gdy poszkodowany w związku z wypadkiem, będzie potrzebował dodatkowych środków na utrzymanie np. na zakup leków czy dalszą rehabilitację. Rentę z tytułu zmniejszenia się widoków powodzenia na przyszłość. Poszkodowany ma do niej prawo, jeśli w wyniku urazu, stracił szansę na dalszy rozwój zawodowy. Na wysokość odszkodowania ma również wpływ czy poszkodowany jest prawo- czy leworęczny. Uraz ręki z większą funkcjonalnością, będzie skutkował nieco wyższym odszkodowaniem, w porównaniu do kontuzji ręki po stronie przeciwnej. Musisz pamiętać, że w przypadku dobrowolnych ubezpieczeń AC lub NNW, rodzaj świadczeń i ich wysokość, są ściśle określone w warunkach umowy oraz Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. Potrzebne dokumenty Aby wnosić o odszkodowanie za złamanie, musisz skompletować kilka dokumentów: wszystkie faktury i rachunki za usługi medyczne oraz zakupione w tym celu lekarstwa czy urządzenia rehabilitacyjne (zawrzyj też informacje o kosztach dojazdu np. do szpitala czy na zabiegi) opinie lekarzy i specjalistów, wszelkie wyniki badań, historię choroby, wypisy i dalsze skierowania na badania jeśli to możliwe, wykonaj zdjęcia urazu jeśli wnosisz o zadośćuczynienie, musisz posiadać stosowną opinię od psychologa lub psychiatry Sprawdź ile możesz otrzymać za złamaną rękę Rodzaj urazu Kwota Przewlekłe zmiany stawu barkowego 7 500 – 75 000 zł Zwichnięcie stawu barkowego (zastarzałe i nieodprowadzone) 22 500 – 75 000 zł Nawykowe zwichnięcia barku 30 000 – 62 000 zł Utrata kończyny w barku 105 000 – 187 000 zł Utrata kończyny wraz z łopatką 112 500 – 200 000 zł Złamanie kości ramiennej (zależnie od stopnia przemieszczenia) 7 500 – 75 000 zł Złamanie kości ramiennej z powikłaniami (w tym zapaleniem kości i brakiem zrostu) 38 000 – 137 000 Utrata kończyny w obrębie ramienia (zależy od długości kikuta) 90 000 – 175 000 zł Utrata kończyny w obrębie przedramienia (zależnie od możliwości wstawienia protezy) 75 000 – 162 000 zł Przykurcz w stawie łokciowym (zależnie od stopnia ruchliwości) 7 500 – 75 000 zł Złamanie w obrębie kości przedramienia (zależnie od stopnia zniekształcenia i zaburzeń czynnościowych) 7 500 – 62 000 zł Staw rzekomy kości łokciowej 22 500 – 50 000 zł Staw rzekomy kości promieniowej 37 500 – 75 000 zł Złamanie, zwichnięcie lub skręcenie nadgarstka (zależnie od objawów i ruchomości) 4 500 – 75 000 zł Uszkodzenie nadgarstka z powikłaniami np. zapalenie kości 1 500 – 25 000 zł Utrata ręki na poziomie nadgarstka 75 000 – 137 000 zł Kiedy możesz się starać o odszkodowanie Odszkodowanie za złamaną rękę, należy się gdy: Miałeś wypadek komunikacyjny Miałeś wypadek w pracy Miałeś wypadek w rolnictwie Doznałeś urazu wskutek błędu medycznego Od chwili wypadku nie minęły 3 lata Posiadasz dokumentację medyczną Nadal się leczysz lub rehabilitujesz Wypełnij formularz, a my sprawdzimy bezpłatnie czy należy Ci się odszkodowanie Jak to działa? Wypełniasz formularz weryfikacji (to nic nie kosztuje!) Oddzwaniamy do Ciebie w ciągu 48h (lub najszybciej jak to możliwe) weryfikujemy czy możesz starać się o odszkodowanie wybieramy dla Ciebie najlepszą Kancelarię Prawną Nie wygrasz nie płacisz Historie naszych klientów Renata z Gdyni W wyniku wypadku komunikacyjnego, moja ręka poważnie ucierpiała. Spodziewałam się długiego leczenia, ale ilość zabiegów okazała się dużo większa. Przeżyłam ogromny stres i zadłużyłam się u znajomych z uwagi na kosztowne wizyty lekarskie. Znalazłam w sieci firmę Helpfind i postanowiłam zawalczyć o dodatkowe środki, powierzając im swoją sprawę. Udało się! Niesamowicie szybko otrzymałam potrzebne fundusze i mogłam kontynuować leczenie. Wacław z Kłodzka Od kilku miesięcy mój bark nie funkcjonował prawidłowo. Miałem problemy przy najprostszych czynnościach jak zasypianie czy noszenie zakupów. Wszystko zaczęło się od zwykłego potknięcia przez dziurę w chodniku. Upadek był bardzo niefortunny i bolesny. Przeczytałem, że nawet w ciągu 3 lat od wypadku, mogę starać się o odszkodowanie. To był strzał w dziesiątkę! Wybrałem Helpfind i dzięki ich pomocy dostałem sporą sumę pieniędzy. Teraz stać mnie na intensywnie leczenie i rehabilitację. Patrycja z Zielonej Góry Pomagałam teściowi w gospodarstwie rolnym. To nie był mój szczęśliwy dzień, spadłam z drabiny i upadłam na bok. Lewa ręka i dłoń nie wyglądały dobrze. W szpitalu okazało się, że doszło do licznych złamań i konieczna będzie co najmniej roczna rehabilitacja. Po zdjęciu gipsu zaczęłam uczęszczać na wizyty u ortopedy, które nie należały do tanich, nie licząc kosztów dojazdu. Wcześniej wypłacono mi odszkodowanie z OC, ale ledwo wystarczyło na parę zabiegów. Polecono mi Helpfind i to dzięki nim otrzymałam sporą dopłatę. W końcu mogłam dalej się leczyć, nie obawiając się o koszty. Twoja ocena: 0 Średnia ocena:
Odszkodowanie z art. 183d kp obejmuje wyrównanie uszczerbku nie tylko w dobrach majątkowych, lecz także niemajątkowych pracownika. O istnieniu tego drugiego elementu można wnosić z tego, że – po pierwsze – przepis ten przyznaje prawo do odszkodowania w wysokości minimalnego wynagrodzenia niezależnie od powstania jakiejkolwiek szkody, a – po drugie – z tego przepisu nie wynika
CYTAT(Admin-Łukasz @ 20:08) Najpierw proszę ustalić kto jest zarządcą owego chodnika. To, że w centrum miasta nie oznacza, że odpowiada gmina (a nie urząd miasta). Ponadto trzeba udokumentować fakt, że chodnik był źle utrzymany. Świadkowie, zdjęcia itp. Zebrać również zaświadczenie jaki sposób ustalić kto jest zarządcą owego chodnika?? Czy pismo napisać własnoręcznie,czy jest jakiś odpowiedni wniosek do takiej razie ustalenia zarządcy to wniosek wysłać do niego?? czy innej administracji..Proszę o poradę bo nie mam pojęcia jak się do tego zabrać,a chciałabym żeby winni ponieśli choć taką "kare".Dziękuje i pozdrawiam!!Monika.
Odszkodowanie za lokatorów . Proszę o podanie podstawy prawnej ubiegania się o odszkodowanie od Urzędu Miasta,ponieważ UM nie ma lokalu zastępczego dla moich lokatorów,a Nadzór Budowlany nakazał rozbiórkę mojego budynku i Sąd wydał nakaz eksmisji lokatorów
Bardzo częstą konsekwencją wypadków komunikacyjnych jest powstanie u osoby poszkodowanej urazu najczęściej złamania w zakresie miednicy– tj. złamania kości łonowej, kulszowej lub biodrowej. Z druga grupą wypadków dzięki, którym pękają kości miedniczne mamy do czynienia w sezonie zimowym, gdy na zlodowaconym chodniku lub innej nieodśnieżonej powierzchni osoba poszkodowana potyka się i upada w sposób powodujący uraz tych kości. W medycynie wskazuje się, iż skomplikowany charakter budowy kości miednicznej powoduje, czy też może powodować w razie wypadku komunikacyjnego, czy po prostu upadku aż dziesięć typów rodzajów złamań. Złamania te mogą mieć charakter: złamania prostego ze złamaniami przedniej lub tylnej ściany lub kolumny miednicy, złamania złożonego, które zawiera co najmniej dwa ze złamań prostych, złamanie może być zamknięte i otwarte, złamaniu może towarzyszyć uszkodzenie narządów jamy brzusznej, narządów moczowo-płciowych, klatki piersiowej lub głowy, może mieć ono charakter izolowany dotyczący jednej kości: łonowej, kulszowej lub biodrowej, a może mieć także charakter złamania wielomiejscowego obejmującego urazy kości miednicy i dodatkowo uszkodzenie stawów krzyżowo-biodrowych, spojenia łonowego lub innego elementu. Objawy jakie towarzyszą złamaniu kości łonowej, kulszowej i biodrowej, to najczęściej uczucie bólu w okolicy urazu, któremu towarzyszy obrzęk i siniaki. Ból ten potrafi także odzywać się w jamie ciała i nasilać się przy ruchu kończynami . Do objawów mogą także zaliczać się takie dolegliwości jak: skrócenie kończyny dolnej, zniekształcenie obrysów kości miednicznej, drętwienie lub mrowienie w pachwinie lub w nogach, zmiany w obrębie unaczynienia kończyn dolnych, trudności w oddawaniu moczu (uszkodzenie pęcherza lub cewki moczowej, może towarzyszyć uszkodzenie narządów jamy brzusznej, pęcherza moczowego oraz cewki moczowej i połączone jest z wypłynięciem niewielkiej ilości moczu i krwi. Pierwsza pomoc zwykle polega na unieruchomieniu pacjenta. Leczenie zależy od tego czy doszło do przemieszczenia elementów kostnych. Niekiedy niezbędna jest także leczenie operacyjne. Ile zatem może domagać się od ubezpieczyciela, czy sprawcy szkody poszkodowany, który doznał uszczerbku na zdrowiu polegającym na złamaniu kości łonowej, złamaniu kości kulszowej lub złamaniu kości biodrowej? Niestety trudno w tym miejscu odpowiedzieć na to pytanie. Tak naprawdę dopiero analiza konkretnej sprawy pozwalałaby na wypowiedzenie się co do możliwych roszczeń. Zwłaszcza iż tak jak wskazałem wyżej skomplikowana budowa miednicy powoduje powstanie bardzo różnych urazów w jej obrębie. Poza samą kwestią medyczną sędzia ustalając wysokość zadośćuczynienia za dany uszczerbek na zdrowiu musi wziąć pod uwagę całość okoliczności, które towarzyszą powstaniu tego konkretnego uszczerbku. Istotne jest chociażby w jakim wieku jest osoba poszkodowana? Jaki wykonuje zawód? Czy złamanie kości miednicznych będzie miało wpływ na wykonywany zawód? Czy złamanie miednicy wiąże się z jakimiś powikłaniami? Np. doszło także do uszkodzenia narządów w jamie brzucha. Czy w związku z złamaniem kości miednicy poszkodowany będzie zmuszony do zaprzestania uprawiania sportu., czy porzucenia innego hobby związanego z wysiłkiem? Znaczenie ma jak obojczyk się zrasta, czy występują komplikacje, ile było operacji? Czy była prowadzona rehabilitacja, jak intensywna i jak długo? Słowem każda okoliczność, która u poszkodowanego uległa negatywnej zmianie w wyniku doznanego urazu miednicy ma przełożenie na wysokość zadośćuczynienia. Sądy oczywiście posiłkują się także ustalanym przez biegłego, w tym wypadku ortopedę, uszczerbkiem na zdrowiu. Co oczywiste im uszczerbek ten będzie wyższy tym wyższe zadośćuczynienie. W przypadku złamania obojczyka Tabela zawarta w OBWIESZCZENIU MINISTRA PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ z dnia 18 kwietnia 2013 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przewiduje następujące widełki procentowego uszczerbku na zdrowiu, w zależności od charakteru urazu jakiemu uległa kość miednicy: Uszkodzenia miednicy 95. Utrwalone rozejście się spojenia łonowego lub rozerwanie stawu krzyżowo-biodrowego – w zależności od stopnia przemieszczenia i zaburzeń chodu 10–35 96. Złamanie miednicy z przerwaniem obręczy biodrowej jednolub wielomiejscowe – w zależności od zniekształcenia i upośledzenia chodu: a) w odcinku przednim (kość łonowa, kulszowa) 5–20 b) w odcinku przednim i tylnym (typ Malgaigne’a) 15–45 97. Złamanie dna panewki – w zależności od upośledzenia funkcji stawu i zmian zniekształcających: a) bez zwichnięcia centralnego 10–20 b) ze zwichnięciem centralnym 20–40 98. Izolowane złamanie miednicy (talerz biodrowy, kolce biodrowe, guz kulszowy) – w zależności od zniekształcenia i zaburzeń funkcji 5–20 Uwaga: Towarzyszące uszkodzenia narządów miednicy i objawy neurologiczne ocenia się dodatkowo według pozycji dotyczących odpowiednich uszkodzeń narządów miednicy lub uszkodzeń neurologicznych. Jak więc widać uszczerbek stwierdzony przy złamaniu miednicy może wynosić od kilku do kilkudziesięciu procent. Sąd w zależności więc od komplikacji zdrowotnych może więc zasądzić również kilka lub kilkadziesiąt, a nawet ponad sto tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia. W tym miejscu warto może wskazać kilka rozstrzygnięć wydanych przez sądy w przy tego typu roszczeniach z skrótowym opisem stanu faktycznego. Co pozwoli Czytelnikowi na wyrobienie sobie zdania na temat wysokości zadośćuczynienia przyznawanego przy tego typu urazach. I tak w wyroku o sygn. Akt: III C 892/13 – wyrok wydany przez Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2016-03-18, gdzie Sąd ten zasądził po uwzględnieniu dobrowolnie wypłaconej kwoty 95 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia. Sąd kwotę tę zasądził wskazując następujący stan faktyczny „Kierując się przedstawionymi powyżej wskazaniami, Sąd przy ocenie wysokości należnego K. wziął pod uwagę znaczny zakres cierpień fizycznych doznanych przez powoda. Mianowicie, powód doznał w następstwie wypadku poważnego złamania miednicy, zwichnięcia stawu krzyżowo – biodrowego, urazu kręgosłupa lędźwiowego ze złamaniem wyrostka poprzecznego L5, urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, musiał być operowany i kilka razy hospitalizowany, przez okres 5 miesięcy po wypadku był unieruchomiony i zmuszony do ciągłego leżenia, sam uraz, operacja i proces rehabilitacji był bolesny, powód nie odzyskał i nie odzyska sprawności sprzed wypadku, trwały uszczerbek na jego zdrowiu wynosi ponad 20%, a powód ma i mieć będzie ograniczone możliwości samodzielnego poruszania się przy pomocy kul. Wymaga także podkreślenia, iż sam przebieg leczenia powoda był powikłany, gdyż powód po opuszczeniu szpitala przeszedł poważne zapalenie, gorączkował, był poddany długotrwałej antybiotykoterapii, co dodatkowo pogarszało jego sytuację w okresie największego nasilenia powypadkowych i pooperacyjnych dolegliwości bólowych. Na doznaną przez powoda krzywdę duży wpływ mają także cierpienia psychiczne, wiążące się z doznaniem tak poważnych obrażeń, koniecznością poddania się operacji i długotrwałej rehabilitacji, odczuwaniem przez kilka lat bólu, zmaganiem się przez wiele miesięcy z poczuciem niemocy, bezsilności i zależności od członków rodziny, utratą możliwości wykonywania lubianej pracy zawodowej i związaną z tym utratą znaczącej części dochodów oraz kontaktów interpersonalnych, koniecznością przyjęcia do wiadomości własnej nieusuwalnej niepełnosprawności i złych rokowań co do przyszłego stanu zdrowia oraz koniecznością drastycznej zmiany dotychczasowego sposobu życia (rezygnacja z pracy zawodowej, spędzanie czasu prawie wyłącznie w domu, znaczące obniżenie standardu życia całej rodziny). Całokształt wymienionych okoliczności musiał być, zdaniem Sądu, dla K. M. przeżyciem niezwykle traumatycznym. Dla potwierdzenia powyższego poglądu symptomatyczna jest wypowiedź powoda w trakcie przesłuchania, cyt. „teraz to ja wegetuję, a nie żyję”, „człowiek leży bez żadnego ruchu, to jest straszne, a miałem tak przyjemną pracę” oraz wypowiedź świadka M. G. cyt. „brat jest teraz bardzo nerwowy, nieznośny…to się wiąże z tym, że nie może nic robić, nigdzie wyjść”, dobitnie wykazujące iż cierpienia psychiczne powoda wywołane są jego kalectwem i spowodowanym nim ograniczeniem aktywności życiowej. W ocenie Sądu, adekwatnym zadośćuczynieniem za tego rodzaju krzywdę jest kwota 100 000zł. Wobec wypłacenia już powodowi przez stronę pozwaną i przez sprawcę wypadku tytułem zadośćuczynienia kwoty 25 000zł, zasądzeniu podlegała kwota 75 000zł, a dalej idące żądanie zostało oddalone. W ocenie Sądu zasądzona kwota należycie rekompensuje krzywdę doznaną przez powoda, nie będąc przy tym kwotą nadmiernie wygórowaną, jeśli zważyć na realia rynkowe. Sąd nie podzielił poglądów powoda, iż wysokość zadośćuczynienia powinna wynosić 150 000zł, ponieważ konieczne jest uwzględnienie iż powód odzyskał możliwość samodzielnego poruszania się przy pomocy kuli, znaczny zakres czynności życia codziennego może wykonywać sam oraz iż – z racji wieku powoda – w naturalny sposób jego aktywność z chwili wypadku po kilku latach musiałaby ulec ograniczeniu. „ W innym wyroku Sąd Okręgowy w Słupsku z 2014-11-28 w sprawie o sygn. Akt: I C 287/13 zasądził zł odnosząc się do następującego stanu faktycznego: „Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, stwierdzić należy, iż bezspornym było to, że w wyniku wypadku powódka doznała bardzo poważnych obrażeń ciała, a zatem dobrem prawnym naruszonym było zdrowie ludzkie pojmowane jako „pewien optymalny z punktu widzenia procesów życiowych stan organizmu danej osoby zarówno w aspekcie funkcji fizjologicznych, jak i psychicznych (OTK z (…), OTK (…)). Nie ulega wątpliwości, że zdrowie ludzkie jest dobrem niezwykle cennym, o czym świadczy chociażby objęcie tego dobra konstytucyjną ochroną Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wskazanego orzeczenia „ochrona życia ludzkiego nie może być rozumiana wyłącznie jako ochrona minimum funkcji biologicznych niezbędnych do egzystencji, ale jako gwarancja prawidłowego rozwoju, a także uzyskania i zachowania normalnej kondycji psychofizycznej właściwej dla danego etapu życia”. W wyniku wypadku powódka I. K. (1) doznał złamania miednicy i zwichnięcie stawu krzyżowo – biodrowego po stronie prawej. Przeszła zabieg operacyjny, przez cały okres pobytu w szpitalu pozostawała w pozycji leżącej. Nie mogła samodzielnie wykonywać codziennych czynności takich jak ubieranie się, czy mycie. Była unieruchomiona i zdana na opiekę członków rodziny. Faktyczny stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu jakiego doznała powódka w wyniku wypadku został określony na 35 %. Bezpośrednio po wypadku w okresie hospitalizacji powódka z całą pewnością odczuwała znaczny ból, który jak wynika z opinii biegłego sądowego występuje przy tego rodzaju urazach. Został on zmniejszony poprzez podawanie narkotycznych leków przeciwbólowych. W traumatologii tego typu złamanie zaliczane jest do najcięższych. Wraz upływem czasu dolegliwości bólowe zmniejszały się. U powódki w następstwie wielomiejscowego złamania obręczy miednicy, doszło do skrócenia długości względnej kończyny dolnej prawej, co skutkowało doraźnym założeniem wyciągu bezpośredniego, który miał temu następstwu przeciwdziałać. Przemieszczenie stawu krzyżowo – biodrowego po stronie prawej, zostało ostatecznie zreponowane i zespolone 2 śrubami w trakcie zabiegu operacyjnego ( vide – opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowej i traumatologii k. 189 -193). Jednocześnie biegły stanowczo stwierdził, iż z traumatologicznego punktu widzenia, doznane wieloodłamowe złamanie obręczy miednicy, które poddano leczeniu operacyjnemu (repozycji i zespolenia), przywróciło anatomiczne stosunki sprzed złamania. Tym samym płaszczyzna wchodu i wychodu miednicy, które mają znaczenie przy fizjologicznym porodzie, nie uległa zmianie. Dlatego należy stwierdzić, iż powódka w następstwie doznanego wieloodlamowego złamania obręczy miednicy, nie straciła możliwości prawidłowego donoszenia ciąży i porodu bez zagrożenia życia dziecka i swojego. Tym bardziej, iż ciąża może być rozwiązana cięciem cesarskim. Również ze względu na fakt, iż uprzednie dwie ciąże powódki były rozwiązane cięciami cesarskimi, ewentualna kolejna ciąża powódki predysponowałaby by ją do kolejnego cięcia cesarskiego.” W wyroku o sygn. : I ACa 1571/15 – wyrok wydany przez Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2016-04-27 Sąd ten stanął na stanowisku, iż zasądzona kwota zł jest adekwatna do następującego stanu faktycznego: „Po wypadku powódka została przewieziona na Oddział ortopedyczno –urazowy III Szpitala Miejskiego im. dr K. J. w Ł., gdzie rozpoznano wielomiejscowe złamanie miednicy, centralne zwichnięcie III 0 prawego stawu biodrowego, centralne zwichnięcie I 0 lewego stawu biodrowego z rozejściem spojenia łonowego, otwarte wieloodłamowe złamanie prawej goleni, złamaniewieloodłamowe prawego wyrostka łokciowego ze zwichnięciem stawu łokciowego, ranę tłuczoną głowy, stłuczenie głowy ze wstrząśnieniem mózgu, ogólne potłuczenia z otarciami naskórka. Wykonano badanie RTG i TK i zastosowano leczenie operacyjne. W dniu przyjęcia opracowano chirurgicznie ranę głowy i ranę na prawej goleni; prawą kończynę dolną unieruchomiono w gipsie udowo-stopowym. Za prawą piętę i za dalszą nasadę prawej kości udowej założono wyciągi bezpośrednie. Złamanie prawego wyrostka łokciowego nastawiono „na otwarto”, zespolono drutami K. i pętlą drutu. Staw ramienno-promieniowy ustabilizowano drutem K.. Prawą kończynę górną unieruchomiono opatrunkiem gipsowym. Powódka pozostawała w pozycji leżącej. Rozejście spojenia łonowego zaopatrzono ułożeniem miednicy w hamaku. Po uzyskaniu poprawy stanu ogólnego i wygojeniu rany na prawej goleni wykonano zespolenie prawej kości piszczelowej śródszpikowym prętem blokowanym. Po tym zabiegu nie stosowano unieruchomienia. Rana pooperacyjna zagoiła się przez rychłozrost. Powódka była konsultowana przez neurologa i chirurga ogólnego. W czasie pobytu powódki w szpitalu zdjęto unieruchomienie z prawej kończyny górnej i usunięto drut stabilizujący prawy staw ramienno – promieniowy. Powódkę spionizowano przy pomocy balkonika ortopedycznego i później przy pomocy dwóch kul. Jedna z kul była tzw. typu reumatoidalnego ze względu na trudności w funkcjonowaniu prawego łokcia powódki. Na oddziale ortopedyczno – urazowym pozostawała do 16 marca 2011 roku. Następnie otrzymała skierowanie do oddziału rehabilitacyjnego, gdzie przebywała do 19 kwietnia 2011 roku. Poza zastosowanym leczeniu usprawniającym uzyskano poprawę sprawności poruszania się. Powódka chodziła przy pomocy dwóch kul łokciowych (jednej reumatoidalnej) i z markowanym obciążaniem prawej kończyny dolnej. Wypisano ją do domu ze skierowaniem do oddziału rehabilitacji dziennej. W czasie pozostawania w domu powódka poruszała się w ograniczonym zakresie. Była w stanie, korzystając z pomocy innych osób, przejść do toalety. W oddziale rehabilitacji dziennej (w Z.) powódka przebywała w dniach od 11 maja do 17 czerwca 2011 roku. Po zastosowanym leczeniu uzyskano nieznaczną poprawę ruchomości stawów. Powódkę wypisano do domu z zaleceniem kontynuowania wyuczonych ćwiczeń usprawniających. W wakacje 2011 roku powódka przebywała u swojej matki w T.. Kolejny pobyt powódki w oddziale rehabilitacyjnym miał miejsce w dniach od 13 lutego do 23 marca 2012 roku. Po zastosowanych zabiegach i ćwiczeniach uzyskano poprawę siły mięśni, zmniejszenie przykurczu mięśni prostujących grzbiet i zginających stawy biodrowe. Powódka odstawiła jedną z kul. W dniu 24 sierpnia 2012 roku w szpitalu im. J. usunięto metal z prawego wyrostka łokciowego powódki i wycięto jego zniekształcony fragment. Powódka od października 2012 roku chodziła już bez pomocy kuli. W czasie pobytu w szpitalu w dniach od 27 do 30 listopada 2011 roku rozpoznano u powódki wygojone złamanie prawej goleni. W dniu 27 listopada 2011 roku usunięto materiał zespalający w postaci wkrętów blokujących i pręta śródszpikowego. Po zabiegu zalecono chodzenie z pełnym obciążaniem operowanej kończyny. Powódka nadal jest w trakcie postępowania usprawniającego. Co kilka miesięcy ma okresowe leczenie w oddziale rehabilitacyjnym dziennego pobytu. Pozostając w domu stara się wykonywać ćwiczenia we własnym zakresie. Największe dolegliwości bólowe odczuwała w ciągu pierwszych dwóch miesięcy po wypadku. W dniu 21 stycznia 2013 roku wykonano badanie TK stawów biodrowych. Stwierdzono stan po wieloodłamowym, kilkupłaszczyznowym złamaniu panewki prawego stawu biodrowego z przemieszczeniem odłamów, stan po złamaniu dolnej gałęzi prawej kości kulszowej z przemieszczeniem odłamów, stan po złamaniu talerza prawej kości biodrowej, cechy blizn kostnych, mierne zmiany zwyrodnieniowe. Rozejście spojenia łonowego określono na 16 mm. Po lewej stronie stwierdzono stan po wieloodłamowym złamaniu górnej gałęzi lewej kości łonowej z przemieszczeniem odłamów, niewielkie zmiany zwyrodnieniowe lewego stawu biodrowego. Powódka co najmniej od 16 czerwca 2011 roku chodziła z obciążaniem lewej kończyny dolnej. Stwierdzono zrost złamań ale z podwichnięciem głowy lewej kości promieniowej. Na zdjęciach RTG miednicy powódki wykonanych w dniach 13 grudnia 2010 roku, 15 grudnia 2010 roku, 16 grudnia 2010 roku, 20 grudnia 2010 roku, 27 grudnia 2010 roku, 30 grudnia 2010 roku, 7 stycznia 2011 roku, 27 stycznia 2011 roku, 7 listopada 2011 roku i 12 września 2012 roku widoczne jest wieloodłamowe złamanie obu kości łonowych i kulszowych, centralne zwichnięcie IIo obu stawów biodrowych, długa szczelina złamania przebiegająca przez strop panewki prawego stawu biodrowego aż do kolca biodrowego przedniego górnego. Rozejście spojenia łonowego na kolejnych zdjęciach zmienia swoją szerokość od ok. 7 cm do 2 cm. Ostatecznie nastąpił zrostzłamań kości miednicy z odtworzeniem powierzchni stawowych obu stawów biodrowych ale z zagłębieniem głowy prawej kości udowej ok. 2 cm, wyraźnymi nierównościami powierzchni stawowych odpowiadających zmianom zwyrodnieniowym II o po prawej i I o po lewej stronie. Skrócenie długości względnej prawej kończyny wynosi 3 cm. Zdjęcia RTG prawej goleni wykonano w dniu 23 sierpnia 2011 roku, 7 listopada 2011 roku, 5 stycznia 2012 roku. Widoczne jest na nich wieloodłamowe złamanie trzonów obu kości w 2/3 ich długości i ich okolicy przynasad dalszych. Nastąpił zrost po zespoleniu prętem śródszpikowym zablokowanym 2 wkrętami w odłamie dystalnym i 1 wkrętem w okolicy nasady bliższej kości piszczelowej. 1 ½ długości goleni widoczny jest odłam pośredni wielkości ok. 3*2 cm. Nasada dalsza obu kości ustawiona jest koślawo ok. 15 0 . Zrost obwodowego końca trzonu kości strzałkowej nastąpił z nieznacznym skróceniem i bok do boku. Na zdjęciach (…) prawego łokcia wykonanych w dniu 12 września 2012 roku widoczne jest znaczne zniekształcenie wyrostka łokciowego, mniejsze zniekształcenie głowy kości promieniowej, zaznaczone jest odwapnienie struktury kości tworzących staw. Powierzchnie stawowe są wyraźnie nierówne ale szpara stawowa jest dobrze widoczna w obu projekcjach. Na zdjęciach RTG kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego wykonanych w dniu 27 grudnia 2010 roku widoczne jest spłycenie fizjologicznej lordozy i niewielkie ( Tak więc może te kilka przykładów da Czytelnikowi pewien wstępny ogląd na wysokość dochodzonego roszczenia w sytuacji powstania urazu kości miednicznych. Nazywam się Bartosz Kowalak i jestem prawnikiem, radcą prawnym, do tego jeszcze wspólnikiem w Kancelarii Adwokacko Radcowskiej Kacprzak Kowalak spółka partnerska w Poznaniu. Kilka informacji więcej można znaleźć na naszej stronie W zasadzie od początku kariery zawodowej miałem i nadal mam do czynienia z sprawami związanymi z dochodzeniem odszkodowań, czy to za wypadki drogowe, czy inne zdarzenia powodujące, iż u jednej osoby z winy drugiej dochodzi do powstania szkody na osobie lub w majątku. W skrócie można by więc napisać, iż obracam się w dziedzinie, która można by dla potrzeb niniejszego bloga nazwać prawem odszkodowań. Prawem odszkodowań- a więc odpowiedzią na pytanie, kto, za co, komu i ile ma zapłacić, gdy zawinił. Temat ten w zasadzie sprawia mi satysfakcję zawodową, tak więc jest to dziedzina prawa,z która lubię się mierzyć. Dlatego też postanowiłem także poza polem działania jakim jest sądowa wokanda spróbować moich sił także poprzez to medium jakim jest niniejszy blog. Chciałbym tutaj pisać o ciekawych rzeczach, często ciekawostkach, związanych z odszkodowaniami. Podzielić się moimi przemyśleniami czy też może udzielić jakieś rady. Drugą gałęzią, której poswięcam sporo uwagi sa sprawy spadkowe: Tak poza tematem bloga zapraszam do zapoznania się z oferta prowadzenia spraw spadkowych. Tak się złożyło, iż poza odszkodowaniami jest to druga gałąź prawa, którą się zajmuję: Zobacz wszystkie wpisy opublikowane przez bartoszkowalak Posty: 7. pozwanie urzedu miasta. Witam,mam pytanie czy mogę podać urząd miasta o odszkodowanie za krzywdę moralną za każdy dzień nieświadomego braku zameldowania tłumaczę o co chodzi: przy załatwianiu sprawy dot prawo jazdy złożenia dokumentów,okazało się że mam brak meldunku,po przejściu do pani kierownik okazało się ze; Do złamania miednicy może dojść na skutek różnego rodzaju wypadków. Najczęściej są to wypadki bardzo ciężkie, w których siła uderzenia jest duża. Będę to przede wszystkim wypadki drogowe, komunikacyjne, potrącenia pieszych czy rowerzystów. Zdarza się również, że do złamania kości miednicy dochodzi na skutek upadku – poślizgnięcia czy potknięcia w miejscu publicznym. Takie urazy będą szczególnie częste u osób starszych, które ze względu na choroby, zwyrodnienia czy osłabienie kości są bardziej podatni na takie złamania. Każdy poszkodowany, który doznał złamania zastanawia się kto i w jakiej wysokości wypłaci odszkodowanie za złamanie miednicy. Odszkodowanie za złamanie kości miednicy – kto wypłaca? Pierwszym warunkiem uzyskania odszkodowania i zadośćuczynienia za złamanie kości miednicy jest brak winy poszkodowanego. Jeżeli do złamania doszło z winy samego poszkodowanego (przykładowo sam spowodował wypadek drogowy, potknął się o swoją nogę, upadł z roweru z własnej winy), wówczas nie można liczyć na wysokie odszkodowanie czy zadośćuczynienie na podstawie przepisów ogólnych – kodeksu cywilnego. Oczywiście nadal poszkodowany może wystąpić o odszkodowanie z prywatnego ubezpieczenia NW, na życie czy z ZUS (jeżeli odszkodowanie z ZUS będzie przysługiwało). Są to jednak świadczenia dużo niższe niż roszczenie przysługujące od sprawcy wypadku, dochodzone na podstawie a wypłacane najczęściej od ubezpieczyciela OC – pojazdu, pracodawcy, zarządcy bezpłatnie swoje prawa po wypadku Zadośćuczynienie za złamanie miednicy Należy pamiętać, iż na podstawie kodeksu cywilnego przysługuje szereg roszczeń. Odszkodowanie jest tylko jednym z nich i nie jest też najwyższe. Poszkodowany może ubiegać się również o zadośćuczynienie, które pokrywa szkodę moralną, psychiczną i fizyczną powstałą na skutek wypadku. Zadośćuczynienie za złamanie miednicy może wynieść od 30 do 60 tys. zł. Należy przy tym pamiętać, iż na wysokość zadośćuczynienia będzie mieć wpływ rozmiar szkody, czyli takie czynniki jak: jakie kości zostały złamane (złamanie kości kulszowej, złamanie talerza biodrowego, złamanie kości guzicznej, złamanie kości krzyżowej, złamanie kości łonowej);jak długo trwało leczenie i rehabilitacja;czy wypadek pozostawił po sobie trwałe następstwa dla zdrowia poszkodowanego;czy poszkodowany jest w pełni sprawny, czy też stał się inwalidą. Jak walczyć o zadośćuczynienie za złamanie kości miednicy? Poszkodowany powinien zgłosić szkodę do właściwego podmiotu odpowiedzialnego za likwidację szkody. Generalnym terminem przedawnień roszczeń ze szkód osobowych jest okres 3 lat, a w przypadku przestępstw aż 20 lat. Poszkodowany powinien także złożyć odwołanie od decyzji ubezpieczyciela jeżeli uważa, że wypłacone odszkodowanie jest zaniżone. Odszkodowanie od urzędu miasta za złamanie ; Odszkodowania za utratę słuchu ; Rekompensata związana z utraconym zarobkiem > Powrót inne obszary działalności
Skręcenia stawu skokowego i urazy kostki są jednymi z najpopularniejszych urazów doznawanych w upadkach na chodniku. Ale nie tylko. Także w wypadkach przy pracy czy wypadkach drogowych. Tak więc ile możesz uzyskać odszkodowania za złamanie kości ramiennej?To trudne pytanie. Wysokość odszkodowania, a w zasadzie zadośćuczynienia za krzywdę, zależy od wielu czynników. Należy zaliczyć do nich: uszczerbek na zdrowiu, konieczność przebywania w szpitalu, długość leczenia i rehabilitacji, opiekę osób trzecich, nieodwracalność urazów. A nawet wiek poszkodowanego. Takich czynników wpływających na to, ile możesz otrzymać odszkodowania za skręcony staw skokowy, jest za złamanie kości ramiennej w praktyceNo dobrze, ale zapytacie zaraz, ile konkretnie można dostać odszkodowania za złamanie kości ramiennej? Odpowiemy na przykładzie postępowania sądowego, które toczyło się przed jednym z sądów w doznała wieloodłamowego złamania szyjki i głowy kości ramiennej lewej z przemieszczeniem odłamów. Przyczyną zdarzenia był upadek z konia. Po wypadku przeprowadzono u niej otwartą repozycję i stabilizację złamania, musiała zażywać leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Po usunięciu ręki z temblaka konieczna była rehabilitacja. Powódka potrzebowała opieki osób trzecich, ponosiła koszty dojazdów. Potrzebny był zabieg operacyjny. Po wypadku jej stan psychiczny również uległ pogorszeniu. Musiała korzystać z psychoterapii. Po zdarzeniu powódka wystąpiła do sądu o odszkodowanie za złamanie kości takim stanie rzeczy, po ustaleniu odpowiedzialności pozwanego, Sąd przyznał więc na jej rzecz kwotę 75 000 zł tytułem zadośćuczynienia za złamanie kości w przypadku złamania kości ramiennej i innych urazówMamy nadzieję, że ten wyrok pomoże Wam w ustaleniu właściwej kwoty roszczenia odszkodowania za złamanie kości ramiennej. Zajmujemy się takimi sprawami. Zapraszamy więc do eksperci bezpłatnie ustalą, czy charakter wypadku powoduje, że należy Ci się odszkodowanie za złamanie kości ramiennej. Niezależnie od tego czy chodzi o wypadek na chodniku, wypadek drogowy, wypadek w pracy czy wiele innych. Chętnie pomożemy w uzyskaniu zadośćuczynienia i odszkodowania.– Zespół Krajowego Centrum Pomocy Prawnej –Nawigacja wpisu
Odszkodowanie za złamanie miednicy. Przy tak poważnych złamaniach często poszkodowanym przysługuje również odszkodowanie. Nie tylko mam na myśli zwrot kosztów leczenia, rehabilitacji, dojazdów i zakupu lekarstw. Ale przede wszystkim koszty opieki świadczonej przez członków rodziny. To specyficzne roszczenie, często negowane przez
Często się zdarza, że osoby które doznały uszczerbku na zdrowiu lub szkody materialne w związku z wypadkiem na śliskim chodniku, który był w nienależytym stanie, nie zdają sobie sprawy, że przysługuje im odszkodowanie i zadośćuczynienie. Jak dochodzić odszkodowania za wypadek na oblodzonym, nieodśnieżonym chodniku? Ustawa z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu porządku i czystości w gminach (tekst jedn. Dz. U. z 2012 r. poz. 391 i 951) nakłada na właścicieli nieruchomości różne obowiązki w celu utrzymania w czystości i porządku nieruchomości, w tym obowiązek „uprzątnięcia błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości; właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych ”.Część obowiązków właścicieli nieruchomości dotyczących utrzymania czystości i porządku często przejmują zarządcy nieruchomości − wyspecjalizowane firmy. Zazwyczaj dzieje się tak w przypadku, gdy nieruchomość jest zabudowana budynkami wielolokalowymi (np. osiedla mieszkaniowe), wówczas obowiązek dbania o stan chodnika może leżeć w gestii właścicieli nieruchomości, wspólnoty mieszkaniowej albo właśnie wynajętej wyspecjalizowanej firmy zarządczej. Właściciele (zarządcy) nieruchomości muszą również dbać w czasie zimy o należyty stan dróg wewnętrznych (dróg osiedli mieszkaniowych i dróg dojazdowych) które nie są drogami serwis: OdszkodowaniaNiestety właściciele nieruchomości (zarządcy) często nie wywiązują się ze swojego ustawowego obowiązku dbania o należyty stan nawierzchni w okresie zimowym. Właściciel bądź zarządca za niedopełnienie obowiązków związanych z odśnieżaniem może zostać ukarany finansowo przez między innymi Straż Miejską. Jednakże nie są to jedyne sankcje grożące właścicielowi (zarządcy), który nie dba o odśnieżanie chodników czy usunięcie sopli z dachu. Na chodniku, który nie jest odśnieżony, bądź jest śliski może dojść do wypadku − osoba poruszająca się po takim chodniku może przewrócić się i na przykład złamać rękę czy nogę. Taka osoba wówczas ma prawo do odszkodowania, które może obejmować koszty leczenia, rehabilitacji oraz utracony zysk, np. na skutek niezdolności do pracy, jak również do zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Osoba, która doznała uszczerbku na zdrowiu, bądź szkody materialnej przysługuje prawo do odszkodowania, ponieważ zgodnie z art. 415 Kodeksu cywilnego „kto z winy swojej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”. Nadto, jeżeli w wyniku zaniedbań obowiązków właścicieli nieruchomości (zarządcy) uszczerbek na zdrowiu poszkodowanego, spowodował całkowitą lub częściową utratę jego zdolności do pracy, może on domagać się renty w odpowiedniej serwis: NieruchomościJednakże poszkodowany, chcąc skutecznie dochodzić odszkodowania i ewentualnego zadośćuczynienia w związku ze złym stanem chodnika, powinien zebrać dowody. Od razu po zaistnieniu zdarzenia, w którym poszkodowany doznał uszczerbku na zdrowiu bądź szkody, powinien pomyśleć o świadkach zdarzenia, którzy potwierdzą wersję zdarzenia oraz stan chodnika. Pomimo ustalenia świadków zdarzenia, należy również zadbać o serwis zdjęciowy − sfotografować stan nawierzchni, co w dobie dzisiejszych telefonów komórkowych nie powinno być trudne. Poszkodowany, oczywiście jeżeli jego stan zdrowia na to pozwoli, powinien powiadomić niezwłocznie Straż Miejską lub Policję o zaistniałym zdarzeniu. Interwencja na miejscu powinna spowodować sporządzenie oficjalnej notatki z miejsca zdarzenia, która udokumentuje poniesione straty zdrowotne i materialne. Oczywiście niezbędne będzie również udanie się poszkodowanego do lekarza celem dokonania obdukcji. Po zebraniu materiału dowodowego, poszkodowany powinien skorzystać z profesjonalnej pomocy prawnej w celu dochodzenia odszkodowania i zadośćuczynienia. Autor: Marcin Zadrożny Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.
.
  • xappso71jn.pages.dev/548
  • xappso71jn.pages.dev/666
  • xappso71jn.pages.dev/336
  • xappso71jn.pages.dev/672
  • xappso71jn.pages.dev/224
  • xappso71jn.pages.dev/622
  • xappso71jn.pages.dev/473
  • xappso71jn.pages.dev/360
  • xappso71jn.pages.dev/701
  • xappso71jn.pages.dev/412
  • xappso71jn.pages.dev/343
  • xappso71jn.pages.dev/495
  • xappso71jn.pages.dev/858
  • xappso71jn.pages.dev/65
  • xappso71jn.pages.dev/392
  • odszkodowanie od urzędu miasta za złamanie